Wybory parlamentarne 2019. Kampania w kościołach. Episkopat znów zabrał głos

Przemówienia polityków z ambony, rozstawione przed kościołem namioty, a w ostatnim czasie nawet ulotki na ławach w świątyni. Kampania wyborcza trwa i trafiła za mury kościoła. - To jest jasno przyjęte - kościół to nie jest przestrzeń do pozostawiania materiałów informacyjnych jakiegokolwiek ugrupowania politycznego - mówi WP rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Wybory parlamentarne 2019. Kampania w kościołach. Episkopat znów zabrał głos
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA

17.09.2019 | aktual.: 17.09.2019 17:38

Zaczęło się od przemówień na mszach świętych.

18 sierpnia. Ryszard Czarnecki przemawia z kościelnej ambony. Później sam informuje o tym w mediach społecznościowych. "Wczoraj wieczorem jeszcze Wiązów, dziś już przed południem Kamieniec Wrocławski, gmina Czernica, powiat Wrocław. Dożynki parafialne i misterium chleba. Nie pierwszy raz tu byłem i nie ostatni. Dziękuje za serdeczne przyjęcie, rozmowy i staropolską gościnność” - napisał Czarnecki, zamieszczając fotografie z wydarzenia.

Kilka dni po tym wydarzeniu rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ks. Paweł Rytel-Andrianik, wydaje oświadczenie.

"Zarówno Msza Święta, jak i nabożeństwa oraz liturgie, to czas modlitwy. Świątynie są miejscami spotkania człowieka z Bogiem, bez żadnych wyjątków i taka jest ich rola. Kościelne ambony są przeznaczone do głoszenia Ewangelii, pocieszania strapionych, napominania, przypominania prawd wiary i magisterium Kościoła katolickiego” - zaznacza rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik dodaje, że przypadki, w których ambony są wykorzystywane do innych celów, są sprzeczne z prawem Kościoła katolickiego i nie powinny mieć miejsca. "Świątynia nie jest odmianą Areopagu, gdzie każdy może przyjść i wygłaszać swoje poglądy. W kościele człowiek otrzymuje sakramenty, doświadcza bliskości Boga, słyszy ewangeliczne prawdy. Wszelkie inne formy działalności, które wykraczają poza prawo kościelne są nadużyciami” - zaznacza rzecznik Episkopatu.

Ale kampania toczy się dalej. 9 września. Poseł PiS Marek Suski, w trakcie mszy świętej w kościele w Jedlińsku (województwo mazowieckie), wchodzi na ambonę - jak tłumaczył na zaproszenie księdza - i odczytuje list od premiera Mateusza Morawieckiego.

Namioty przed kościołem, ulotki w kościele

I, jak się okazuje, na przemówieniach się nie kończy. Jeden z naszych czytelników, pan Andrzej, od lat mieszka na warszawskiej Woli. Alarmuje: - Widziałem na własne oczy, jak przed kościołem na ul. Wolskiej, pod samym wejściem przy płocie, rozstawione były namioty oklejone logiem Prawa i Sprawiedliwości. Stali ludzie, zaczepiali starsze osoby wychodzące z kościoła.

Pan Andrzej jest oburzony. - Gdy tylko to dostrzegłem, uznałem, że to skandal, by agitować przed kościołem - mówi WP.

15 września. W mediach społecznościowych pojawia się zdjęcie ulotek wyborczych z wizerunkiem i programem tamtejszego kandydata Prawa i Sprawiedliwości Waldemara Budy leżących na kościelnych ławkach. Okazuje się, że to archikatedra łódzka.

Sam Buda odnosząc się do zdarzenia mówił, że jest zaskoczony. Deklarował, że nie ma z tym nic wspólnego i jest przeciwny tego typu praktykom. Obiecał sprawę wyjaśnić. Dziś, gdy próbowaliśmy się dowiedzieć, czy do faktycznej reakcji doszło, nie odpowiedział na nasze pytania.

Zareagował natomiast jego polityczny oponent, również startujący z łódzkiej listy, kandydat lewicy Tomasz Trela. "Cwany Waldek”, poseł Waldemar Buda z PiS znów cwaniakuje. Waldek, jak już idziesz do Kościoła to się pomódl, a nie zabierasz ulotki i kampanię robisz. Żałosne i ohydne zarazem" - napisał na Twitterze.

We wtorek znów spytaliśmy rzecznika Konferencji Episkopatu Polski, jak odnosi się do kampanii w kościołach. Powtarza, że komunikat, który wydano pod koniec sierpnia nadal jest aktualny. Dodał, że nadużyciem jest wprowadzanie polityki do kościoła. Niezależnie od tego, czy to przemówienia z ambony, czy ulotki na kościelnych ławach.

- Nie wiem, w jaki sposób ulotki tam się znalazły. W każdym razie wiadomo powszechnie, że to nie jest przestrzeń do pozostawiania materiałów informacyjnych jakiegokolwiek ugrupowania - mówi WP rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Kampania wyborcza trwa. Do urn pójdziemy 13 października.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (108)