Wybory 2020. Niektórzy politycy Porozumienia chcą głosowania korespondencyjnego w maju
Trzej członkowie Porozumienia zaapelowali o przyjęcie ustawy o głosowaniu korespondencyjnym i przeprowadzenie wyborów prezydenckich w maju. - To jedyne możliwe i najprostsze do przeprowadzenia rozwiązanie - uznał Włodzimierz Tomaszewski.
05.05.2020 | aktual.: 30.03.2022 13:18
- Nie ma żadnej racjonalnej podstawy do tego, żeby Porozumienie wyszło ze Zjednoczonej Prawicy - powiedział poseł Włodzimierz Tomaszewski z Porozumienia. I zaznaczył, że "jeśli opozycja nie chce zmienić konstytucji, (...) w maju tego roku muszą zostać przeprowadzone najbardziej bezpieczne wybory korespondencyjne".
- Podzielamy opinie i stanowiska legend opozycji antykomunistycznej, działaczy "Solidarności", organizacji społecznych, którzy chcieliby, żeby wybory odbyły się jak najszybciej - stwierdził Tomaszewski. Nie powiedział, ile osób w Porozumieniu ma podobne podejście do sytuacji. - Wierzę, że mamy15 posłów - powiedział w rozmowie z TVP Info.
W trakcie konferencji wezwano do "zachowania rozsądku". Tomaszewski podkreślił. że "wybory korespondencyjne są najbezpieczniejsze". - To jedyne możliwe i najprostsze do przeprowadzenia rozwiązanie - uznał.
Wybory 2020. Rozłam w Porozumieniu? Politycy mówią o "bezpieczeństwie"
- Porozumienie było zawsze lojalnym partnerem i chcielibyśmy, żeby zawsze tak było – dodał wiceprezes zarządu krajowego Porozumienia Arkadiusz Urban.
"Stanowisko zaprezentowane przez posła Włodzimierza Tomaszewskiego jest jego indywidualna opinią. Stanowisko partii Porozumienie reprezentuje jej prezes Jarosław Gowin" - skomentowała na Twitterze rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka.
Wcześniej reporter Wirtualnej Polski Michał Wróblewski podał, że Jarosławowi Kaczyńskiemu udało się namówić część posłów Porozumienia do poparcia wyborów korespondencyjnych w maju.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl