Prezes PiS Jarosław Kaczyński przyszedł do lokalu wyborczego na Żoliborzu wczesnym popołudniem. Nie odpowiadał na pytania mediów, jednak przy urnie towarzyszył mu, poza ochroniarzami i dziennikarzami, nieproszony gość.
Mężczyzna ubrany był w przyłbicę, do której przykleił zdjęcie prezesa PiS. Na białej koszulce miał napis "zło śmiechem zwyciężaj", a z przodu karykaturę Jarosława Kaczyńskiego. Przerobiony obraz Leonarda Da Vinci pokazywał prezesa PiS, który głaszcze kota.
Mężczyzna stanął tuż obok Kaczyńskiego, po czym wrzucił swój głos do urny. Wszystko uwiecznili fotoreporterzy.
Widzisz coś interesującego lub nietypowego związanego z wyborami? Prześlij nam informację, zdjęcie lub filmik przez dziejesie.wp.pl
