Wyborcze obietnice Piotra Uszoka

W ostatniej kadencji Piotr Uszok deklarował kontynuację działań rozpoczętych w poprzednich latach. Długofalowe działania prezydenta były oparte o dokument "Katowice 2020. Strategia Rozwoju Miasta". Priorytetami kadencji 2010-2014 było dokończenie przebudowy strefy Rondo-Rynek, budowa Międzynarodowego Centrum Kongresowego oraz nowej siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.

Wielokrotnie prezydent podkreślał, że jest lokalnym politykiem, na dodatek bezpartyjnym. Oficjalnie - owszem. Jednak nie jest tajemnicą, że dwa razy wygrał wybory w Katowicach przy poparciu wielkich ugrupowań. W 1998 (pierwsza kadencja Uszoka) wspierała go Solidarność, w 2010 roku Prawo i Sprawiedliwość. Do dziś między Uszokiem a PiS-em istnieje nieoficjalna koalicja w radzie miasta.

Na początku rządów Uszoka Katowice zamieszkiwało niemalże 350 tys. ludzi, dziś - niewiele ponad 300 tys. Oznacza to pokrótce, że stolica Śląska się wyludnia. Mimo postępu, mimo wielkich inwestycji w mieście, mimo międzynarodowych korporacji otwierających tu swoje siedziby - Katowice lepiej funkcjonują jako miejsce do pracy, niż do mieszkania.

Powoli wizerunek Katowic zaczyna się zmieniać. Dzięki międzynarodowym imprezom miasto zaczyna nabierać renomy - można wymienić chociażby ostatnie Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn czy rozgrywki Intel Extreme Masters. Mimo to mieszkańcy wciąż jeżdżą starymi tramwajami, dopiero w maju Tramwaje Śląskie wzbogaciły się o 30 wagonów typu Twist, które jednak nie kursują wszędzie. Centrum miasta również nie zachęca - przebudowa strefy Rynek-Rondo ciągnie się już od 2006 roku kiedy to wybrano projekt, koniec prac przewidywany jest na koniec 2015 roku.

Na terenie dawnej kopalni Katowice powstaje Strefa Kultury. Głównie dzięki unijnym dotacjom oraz władz wojewódzkich wybudowano tu nową siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (otwarcie w październiku), powstają także Międzynarodowe Centrum Kongresowe (budowa zakończy się w grudniu 2014 roku) oraz nowa siedziba Muzeum Śląskiego (otwarcie dla zwiedzających przewidziane jest na połowę 2015 roku). Te inwestycje to łączny koszt ponad miliarda złotych.

Były duże sukcesy miasta, jednak prezydent nie ustrzegł się też dużych wpadek. Uszokowi zarzuca się, że skupił się właśnie na wielkich inwestycjach, zapominając o mieszkańcach. Dojazd z centrum do południowych dzielnic miasta zajmuje często dużo więcej czasu niż dojazd do miast sąsiednich. Przedszkola stały się tańsze dopiero po protestach, ścieżki rowerowe biegną głównie przez lasy, a parkingów wciąż jest za mało.