Wyborcy 2020. Sondaż: Wyborcy nie boją się koronawirusa

Wybory 2020. Ponad połowa osób biorących udział w wyborach prezydenta Polski nie obawia się ryzyka zachorowania na COVID-19 - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". To główny wniosek z sondażu United Surveys, który został wykonany na zlecenie "DGP" i RMF FM.

Wyborcy 2020. Sondaż: Wyborcy nie boją się koronawirusa
Źródło zdjęć: © Robert Gardzinskí / Forum

Ankietowani pytani byli o to, czy decydując się na udział w wyborach prezydenckich, biorą pod uwagę ryzyko zakażenia koronawirusem. Negatywnie odpowiedziało 52 proc. ankietowanych, a ponad 47 proc. potwierdziło, że liczy się z ryzykiem zakażenia. Zaledwie 1 proc. pozostaje bez zdania w tej sprawie.

Wybory 2020. Osoby, które boją się zakażenia, polegają na własnych zabezpieczeniach

Jak informuje "DGP", najmniej koronawirusa obawiają się wyborcy Krzysztofa Bosaka (63 proc. nie bierze pod uwagę ryzyka zakażenia) i Andrzeja Dudy (62 proc.). Z ryzykiem zakażenia koronawirusem podczas wyborów liczą się natomiast wyborcy Rafała Trzaskowskiego (59 proc.), Szymona Hołowni (50 proc.), Roberta Biedronia (76 proc.). Najbardziej boją się wyborcy Władysława Kosiniaka-Kamysza - to aż 91 proc.

Największy odsetek tych, którzy biorą pod uwagę ryzyko zakażenia w trakcie wyborów, jest w grupie osób starszych, ale w wieku 50–59 (59 proc.). "W przypadku osób w wieku 60–69 oraz 70 lat i więcej odsetek ten wynosi po 47 proc. Najmniej obaw koronawirus budzi wśród osób w wieku 18–24 lata (23 proc.), ale u osób nieco starszych od nich (25–29 lat) obawę taką wyraziło już 53 proc. ankietowanych" - podaje "DGP".

Osoby, które boją się ryzyka zakażenia, zadeklarowały, że pójdą na wybory, ale polegać będą na własnych zabezpieczeniach - będą miały własny długopis czy środek dezynfekujący (ponad 93 proc.).

Koronawirus w Polsce. Bez wzrostu zakażeń po pierwszej turze wyborów

Jak na razie nie widać wzrostu zachorowań po poprzedniej turze wyborów. Po 28 czerwca najwięcej przypadków było 1 lipca. To 382 zakażenia. A najmniej w poniedziałek 6 lipca - 205. Liczba zgonów to około 4-5 dziennie. Oznacza to, że epidemia jest na etapie stabilizacji.

Czytaj też: Koronawirus. Raport z frontu, dzień piąty. Po omacku

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)