Trwa ładowanie...
26-05-2014 14:20

Wybór Poroszenki szansą na pokój i stabilizację na Ukrainie - oceniają eksperci PISM

Wybór w pierwszej turze Petra Poroszenki na prezydenta Ukrainy jest szansą na stabilizację i zakończenie konfliktu w tym kraju - uważają eksperci PISM. Ich zdaniem największym wyzwaniem dla Poroszenki będzie zakończenie walk i normalizacja stosunków z Rosją.

Wybór Poroszenki szansą na pokój i stabilizację na Ukrainie - oceniają eksperci PISMŹródło: AFP, fot: Sergei Supinsky
d4in4qh
d4in4qh

- To jest wybór, który stabilizuje sytuację na Ukrainie, a przynajmniej daje nadzieję na to, że zmierzamy do sytuacji bardziej stabilnej i przewidywalnej. Przede wszystkim uważam, że wybór Poroszenki w I turze wskazuje na to, że Ukraińcy są przygotowani na to, żeby zmierzać w stronę normalnej, prosperującej i stabilnej demokracji - uważa dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Marcin Zaborowski.

Koniec dawnych podziałów

Na konferencji prasowej podkreślał, że wybór narodu ukraińskiego oznacza de facto, iż Ukraina będzie "szła środkiem" co oznacza, że dotychczasowa dychotomia między Partią Regionów b. prezydenta Wiktora Janukowycza i Batkiwszczyną b. premier Julii Tymoszenko skończyła się.

- Jest to wybór, który wskazuje na to, że na Ukrainie są możliwe nowe opcje i nowe otwarcia na scenie politycznej. Jest to też początek procesu bardziej politycznego, bo dotychczas rząd Jaceniuka był naprawdę rządem, który składał się z Batkiwszczyny i działaczy Majdanu. Zwyciężyła teraz inna opcja i to również przecież w samym Kijowie - podkreślił Zaborowski.

Przyspieszone wybory do parlamentu?

Zdaniem dyrektora PISM niedzielne wybory na Ukrainie pokazują, że na Ukrainie będzie mógł powstać nowy rząd, reprezentujący różne opcje polityczne, a nie będący tylko wynikiem "rewolucyjnej sytuacji". - Generalnie rzecz biorąc uważam, że wieści z Kijowa z ostatniej nocy są pozytywne i że zmierzamy do stabilnej i lepszej sytuacji w tym kraju - dodał Zaborowski.

d4in4qh

Z kolei w ocenie eksperta PISM Piotra Kościńskiego trudno określić, jaka będzie przyszłość obecnego rządu na Ukrainie. - Niewykluczone, że Poroszenko będzie chciał przyspieszonych wyborów parlamentarnych, do których może dojść nawet w tym roku. To byłoby na pewno słuszne, bowiem scena polityczna Ukrainy zmieniła się w sposób zasadniczy i potrzebne są nowe rozwiązania - powiedział Kościński.

Cel: normalizacja stosunków z Rosją

W jego ocenie największym wyzwaniem dla nowego prezydenta Ukrainy będzie doprowadzenie do uspokojenia i zakończenia walk na wschodzie kraju przede wszystkim w obwodach ługańskim i donieckiem.

Ponadto - zdaniem eksperta PISM - Poroszenko będzie musiał w jakiś sposób doprowadzić do choćby minimalnej normalizacji stosunków z Rosją, która w kontekście aneksji Krymu przez Rosję obecnie nie jest w pełni możliwa.

Kierownik biura badań i analiz PISM Jarosław Ćwiek-Karpowicz zaznaczył, że wynik wyborów na Ukrainie jest mało korzystny dla władz na Kremlu. - Wydaje się, że mamy do czynienia z końcem etapu związanego z bardzo aktywną rolą Rosji, która wspierając działania separatystów mogła liczyć w najbardziej sprzyjającym scenariuszu na odłączenie południowych i wschodnich obszarów Ukrainy, podobnie jak Krymu i włączenie ich w skład Federacji Rosyjskiej. (...) W tej chwili to zadanie jest niezwykle utrudnione - ocenił ekspert.

d4in4qh

Jak podkreślił, patrząc na wynik wyborów wydaje się, że zarówno Ukraińcy na zachodzie i wschodzie kraju, nawet w obwodach zajętych przez tzw. separatystów, wybrali świadomie Petro Poroszenkę, który - w ocenie narodu ukraińskiego - wprowadzi spokój, stabilizację, a przede wszystkim nie doprowadzi do rozpadu i dezintegracji kraju.

Dodał, że Rosja obecnie będzie chciała poprzez działania informacyjno-propagandowe ugruntowywać przeświadczenie o istniejącym konflikcie oraz przekonać zwłaszcza opinię międzynarodową, że bez jej udziału nie jest możliwe rozwiązanie najbardziej podstawowych kwestii społeczno-gospodarczych na Ukrainie.

Zwycięstwo w pierwszej rundzie

Po podliczeniu przez Centralną Komisję Wyborczą 60 proc. protokołów z niedzielnego głosowania Petro Poroszenko prowadzi w wyborach prezydenckich z wynikiem 53,7 proc. głosów. Nieoficjalny zwycięzca niedzielnych wyborów prezydenckich na Ukrainie poinformował w poniedziałek, że zamierza przyjechać do Polski 4 czerwca, gdzie planuje spotkać się z przedstawicielami władz USA, liderami UE i przywódcami państw europejskich.

d4in4qh

Poroszenko oświadczył także, że jeszcze w czerwcu liczy na spotkanie z przywódcami Rosji, z którymi zamierza omawiać kwestię uregulowania kryzysu we wschodnich obwodach swego kraju. Zapowiedział też, że będzie chciał, by premierem ukraińskiego rządu pozostał Arsenij Jaceniuk. Zdaniem Poroszenki Ukraina potrzebuje obecnie nowych międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa, by uniknąć sytuacji, jaka miała miejsce na Krymie, anektowanym przez Rosję. Dodał, że marcowa aneksja Krymu przez Rosję została dokonana bezprawnie.

d4in4qh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4in4qh
Więcej tematów