PolskaWszystko mają pod lupą

Wszystko mają pod lupą

Przez całą dobę, także w niedziele i święta, pacjenci mogą wykonać wszystkie badania bez kolejek i wyjazdów. Laboratorium SP ZOZ po remoncie jest także bardziej przyjazne inwalidom i kobietom w ciąży.

06.12.2006 09:30

Po laboratorium bez trudu poruszać się mogą osoby na wózkach inwalidzkich, kobiety z małymi dziećmi i ciężarne, dla których przygotowano specjalne miejsca do odpoczynku. Takich luksusów w starej przychodni nie było. – Teraz jest lepiej, bo nie muszę wchodzić po schodach, aby się zbadać. Ciężarnym będzie łatwiej – mówi Joanna Zbyl, która wkrótce będzie mamą.

Testy na narkotyki

Przyszpitalne laboratorium wykonuje ponad 21 tysięcy badań miesięcznie. Dotąd działało na trzecim piętrze przychodni przy ulicy Jeleniogórskiej. Po remoncie wszystkie pracownie przeniosły się z trzeciego piętra na parter budynku administracji szpitala. To nie jedyne zmiany. Laboratorium rozszerzyło też zakres działalności. Na miejscu pacjenci mogą przebadać się na przykład na obecność wirusa HIV, wszelkich typów wirusowego zapalenia wątroby. Nowością są testy na obecność toksoplazmozy, szczególnie ważne dla kobiet w ciąży, a także grożącej zapaleniem opon mózgowych boreliozy. Od stycznia, laboratorium wykonywać będzie testy paskowe na obecność narkotyków w moczu. Panowie mogą sprawdzić swoje rozrodcze możliwości, oddając do analizy próbki nasienia.

Sami dojadą

Za 10 złotych pielęgniarki pobierają próbki do badań w domu pacjenta. Ambulans odwozi gotowe wyniki. – To propozycja dla osób starszych, które nie mogą się poruszać i dla mam, których maluchy boją się wizyt w przychodni – mówi Iwona Nowicka, kierownik laboratorium. – W styczniu dostaniemy nowy sprzęt do badań moczu w chorobach nerek i chorych z podejrzeniem zatrucia dwutlenkiem węgla, na przykład osób, które uległy zaczadzeniu.

Archiwizują dane

Laboratorium pracuje całą dobę, głównie na potrzeby szpitala i przychodni zdrowia. – Nie ma przeciwwskazań, aby pacjenci zgłaszali się do nas nawet wieczorami albo w niedziele i święta – deklaruje Iwona Nowicka. – Jeśli kogoś coś boli, może przyjść. Analizy wykonamy od ręki, a za ekspres nie trzeba płacić. Normalnie, laboratorium pracuje od godziny 7 do 18. Przez wiele lat, wszystkie analizy wykonane u pacjentów są archiwizowane. Osoba, która jest ciekawa, jak badania krwi wypadły 10 lat temu, dostanie komputerowy wydruk. •

Ilona Parejko

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)