Wszystkie oczy zwrócone na Putina. Ukraina zwołała naradę
Głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy, prezydent Wołodymyr Zełenski, zwołał w niedzielę naradę ukraińskiego dowództwa wojskowego. Jej głównym tematem była sytuacja na Białorusi, między innymi w kontekście zapowiedzianej na poniedziałek wizyty Władimira Putina w Mińsku.
Jak poinformowała służba prasowa prezydenta Zełenskiego, jednym z tematów narady była sytuacja na Białorusi.
"Wysłuchano raportu, dotyczącego aktualnej liczebności i uzbrojenia wrogich zgrupowań wojskowych. Dowódcy podkreślili, że Siły Obrony są gotowe do reagowania na rozwój sytuacji" - podano w komunikacie, który przytacza agencja Interfax-Ukraina.
W poniedziałek do Mińska pierwszy raz od ponad trzech lat ma przybyć z wizytą Władimir Putin. 3 grudnia niespodziewaną wizytę w białoruskiej stolicy złożył rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Od 6 grudnia na terytorium Białorusi trwa niezapowiadany sprawdzian gotowości bojowej wojsk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Zobacz też: Putin naciska na Łukaszenkę? "Białoruś jest ubezwłasnowolniona"
Ataki z terytorium Białorusi
Chociaż siły białoruskie nie wsparły armii Rosji w inwazji na Ukrainę, Alaksandr Łukaszenka udostępnił terytorium państwa na potrzeby Kremla. Pod koniec lutego z Białorusi wojska rosyjskie przeprowadziły natarcie na północ Ukrainy, w tym na obwód kijowski.
Jednostki rosyjskie dokonywały też z Białorusi ostrzałów rakietowych ukraińskich miast, w tym obiektów cywilnych.
We wrześniu i październiku pojawiały się doniesienia strony ukraińskiej o atakach przy użyciu irańskich dronów, przeprowadzanych z Białorusi.
Putin chce wciągnąć Białoruś w wojnę
Na początku października Łukaszenka zapowiedział utworzenie na Białorusi wspólnie z Rosją regionalnego zgrupowania wojsk. Na terytorium tego kraju przebywają siły rosyjskie z uzbrojeniem i innym sprzętem wojskowym, szkoleni są świeżo zmobilizowani rezerwiści.
- Wizyta Putina w Mińsku ma na celu dalsze wciąganie armii białoruskiej w wojnę przeciw Ukrainie, w tym walkę na lądzie - ocenił w niedzielę dowódca ukraińskich Sił Połączonych, generał Serhij Najew.
Według strony ukraińskiej "przedmiotem tego spotkania będzie kwestia dalszej agresji przeciwko Ukrainie i szerszego zaangażowania sił zbrojnych Białorusi w operacje przeciw Ukrainie, w tym również lądowe".
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) prognozował niedawno, że celem spotkania Putina z Łukaszenką będzie wzmocnienie rosyjskiej operacji informacyjnej, której celem jest przekonywanie Ukrainy i krajów zachodnich, iż Rosja może zaatakować Ukrainę z kierunku Białorusi. W tym celu również Rosja kontynuuje rozmieszczanie swych wojsk na Białorusi.