Wszystkich Świętych na drogach minęło spokojnie
Według policji minione dwa dni na drogach
były spokojne. Policyjna akcja "Znicz" formalnie zakończy się w
czwartek o północy, ale wzmożone działania będą trwały do
niedzieli. Kierowcy nadal mogą spodziewać się nasilonych kontroli
trzeźwości, prędkości i stanu technicznego aut.
31 października i 1 listopada w 271 wypadkach drogowych zginęło 28 osób, a 338 zostało rannych. Policja ocenia, że był to najbezpieczniejszy okres w tym roku. Zwykle jesienią na polskich drogach dochodzi dziennie do 160 wypadków drogowych, w których ginie najczęściej od 16 do 18 osób.
Jak poinformował Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji, ze statystyk wynika, że ostanie dwa dni były jednymi z najbezpieczniejszych także w ciągu ostatnich kilkunastu lat.
W 2005 roku - 31 października i 1 listopada w 226 wypadkach drogowych zginęło 28 osób, a 313 zostało rannych. W 2004 r. w tych dniach wydarzyło się 227 wypadków, zginęło w nich 37 osób, a rannych zostało 326 osób. W 2003 r. w analogicznym okresie w 319 wpadkach zginęło 29 osób, a rannych zostało 406 osób.
Policjanci nadal będą mieli pod nadzorem cmentarze i główne drogi. Spodziewamy się, że w nadchodzący weekend wiele osób będzie jeszcze odwiedzać groby bliskich - powiedział Szyndler.
W ramach akcji "Znicz" - 31 października i 1 listopada - bezpieczeństwa na drogach i na cmentarzach pilnowało ok. 15 tys. policjantów.