PolskaWszczęto śledztwo w sprawie dysków MSZ

Wszczęto śledztwo w sprawie dysków MSZ

Trwająca nadzwyczajna kontrola Agencji
Bezpieczeństwa Wewnętrznego w MSZ ustali, jak postępowano w tym
resorcie z informacjami niejawnymi - poinformował szef
ABW Andrzej Barcikowski.

06.04.2004 | aktual.: 06.04.2004 16:35

Według niego, wypływ dysków z MSZ do redakcji tygodnika "Nie", to dowód na bałagan panujący w MSZ. "Na podstawie materiałów, opublikowanych w 'Nie', nie można stwierdzić, że został naruszony interes państwa, ale ucierpiała reputacja organów państwa" - powiedział szef ABW dziennikarzom.

Zaznaczył jednocześnie, że nie wiadomo, co jest na pozostałych dyskach, którymi dysponuje "Nie". Powtórzył, że przedstawiciel kierownictwa ABW skontaktuje się jeszcze we wtorek z kierownictwem redakcji "Nie", zwracając uwagę na odpowiedzialność z tytułu ewentualnego ujawnienia informacji stanowiących tajemnicę państwową. Zapytany, czy dyski MSZ znajdujące się w dyspozycji "Nie", zostaną zabezpieczone, Barcikowski odparł, że jest to decyzja prokuratury.

Szef ABW dodał, że da się ustalić, kto w resorcie odpowiada za zaistniały stan rzeczy, który nazwał "dramatycznym niechlujstwem". Według Barcikowskiego, można tu mówić nie tylko o odpowiedzialności dyscyplinarnej, ale także o przestępstwie niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariusza państwowego.

Barcikowski powiedział, że dyski wymontowano z komputerów wycofanych z MSZ i oddanych do magazynu.

Według szefa ABW, sprawa nie ma związku z zagrożeniami terrorystycznymi.

Barcikowski powiedział, że w poniedziałek przed południem dzwonił do niego premier Leszek Miller, pytając, czy doszło do ujawnienia tajemnicy państwowej i jak ewentualnie zapobiec takiemu ujawnieniu. Szef ABW zapewnił premiera, że w artykule "Nie" nie ujawniono tajemnicy.

W najnowszym tygodniku "Nie" w artykule pt. "Cimoszewicz obnażony" napisano, że 12 dysków twardych z komputerów Ministerstwa Spraw ZagranicznychSpraw Zagranicznych znalazło się w redakcji tygodnika "Nie". tam m.in. zasady działania oficerów wywiadu w placówkach dyplomatycznych, warianty zabezpieczenia budynków MSZ oraz dane oficerów BOR ochraniających resort.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)