Wstrząsające doniesienia z granicy. Migranci pobici łomem

Jak donosi Grupa Granica, grupa trzech migrantów (małżeństwo z Iraku i obywatel Syrii) została pobita łomem i obrabowana. Zajście miało miejsce w czwartek po południu na szosie w okolicach Hajnówki (woj. podlaskie), niedaleko granicy z Białorusią. Jeden z mężczyzn z uwagi na swój stan musiał zostać przetransportowany do szpitala.

- Ci ludzie byli pobici, zabrano im pieniądze, jeden z mężczyzn został uderzony łomem w głowę, trafił do szpitala, zabrano im wszystkie dokumenty. Pani bała się, że zostanie sama, że gdy wróci do lasu, zostanie zgwałcona i już nigdy nie zobaczy swojego męża - powiedziała podczas konferencji prasowej Grupy Granica aktorka Maja Ostaszewska.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rada Bezpieczeństwa o Białorusi. Przedstawiciel Rosji: Macie skłonności masochistyczne

Migranci poprosili o wodę. Zostali pobici i okradzeni

Zdarzenie z udziałem migrantów potwierdziła wojewódzka policja. Jak zapewniono, w sprawie prowadzone są czynności mające na celu jej wyjaśnienie.

Z relacji poszkodowanych wynika, że poprosili osoby wyglądające na lokalnych mieszkańców o wodę. W efekcie zostali napadnięci.

- Poszkodowanym udzieliliśmy pomocy humanitarnej i wsparcia prawnego. Wszyscy chcą starać się o przyznanie statusu uchodźcy w Polsce. Wolontariusz Grupy Granica, który jako pierwszy spotkał poszkodowanych, złożył na komendzie policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa – poinformowała w piątek Grupa Granica.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Kreml o groźbach Łukaszenki. Putin nie zamierza zakręcać kurka z gazem

Źródło: Grupa Granica/polsatnews.pl

ZOBACZ TEŻ: Groźny scenariusz ws. Białorusi. Rzecznik rządu zdradza, co biorą pod uwagę