Rada Bezpieczeństwa o Białorusi. Przedstawiciel Rosji: Macie skłonności masochistyczne
Europejscy członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ (oprócz Rosji) i USA potępili w czwartek Białoruś. Rosyjski dyplomata nie zgodził się z przyjętą rezolucją i zarzucił jej autorom "skłonności masochistyczne".
- Mają jakieś skłonności masochistyczne, ponieważ poruszenie przed nami tego tematu, który jest całkowitym wstydem dla UE, jest bardzo śmiałe - przekonywał w rozmowie z dziennikarzami zastępca stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ Dmitrij Polanski.
Polanski tłumaczył, że to Zachód odpowiada za sytuacje w krajach, w których zamierzał zaprowadzić demokrację. Kolejna fala uchodźców ma być więc wynikiem działań Zachodu.
Jak podkreśla Reuters, dyplomata zaprzeczył w odpowiedzi na pytanie, czy Rosja lub Białoruś pomagały w przerzucaniu migrantów na polską granicę.
- Nie, absolutnie nie - oznajmił. Przekonywał zarazem, że nie wszystkie problemy muszą być rozwiązywane przez Radę Bezpieczeństwa.
W przyjętej w czwartek rezolucji członkowie UE zasiadający w Radzie Bezpieczeństwa, USA, Wielka Brytania, a także Albania, która wkrótce zostanie niestałym członkiem RB, podkreślają, że Białoruś - kierując się względami politycznymi - naraża na niebezpieczeństwo życie i dobro zgromadzonych na granicy imigrantów.
"Wzywamy władze białoruskie do położenia kresu tym nieludzkim działaniom i nienarażanie ludzi na niebezpieczeństwo. Organizacje międzynarodowe muszą otrzymać natychmiastowy i nieskrępowany dostęp do migrantów, aby mogły im udzielić humanitarnej pomocy" - głosi dokument.
Potępiający Białoruś autorzy rezolucji solidaryzują się z Polską i Litwą. Są gotowi podjąć debatę, w jaki sposób je wesprzeć. Jednocześnie za celowe uważają wprowadzenie sankcji wobec osób popierających działania białoruskiego reżimu ułatwiające nielegalne przekraczanie granic z Unia Europejską.
"Pozostajemy zjednoczeni i zdeterminowani bronić UE przed hybrydowymi atakami władz białoruskich. (…) Wyrażamy głębokie zaniepokojenie okropną sytuacją imigrantów oraz wzywamy władze białoruskie do zapewnienia im dostępu do odpowiedniej ochrony i opieki" - stwierdza dokument.