Wstrząs w kopalni ZG Lubin. Ewakuowano 9 górników
W nocy z 9 na 10 grudnia doszło do silnego wstrząsu w należącej do KGHM Polska Miedź kopalni Lubin. W rejonie zagrożenia było dziewięciu górników, z czego pięciu odniosło niegroźnie obrażenia. Niektórzy mieszkańcy okolicznych miejscowości mówią, że budynki się kołysały.
W czwartek 9 grudnia, o godz. 22:37, doszło do samoistnego wstrząsu górotworu w Zakładach Górniczych Lubin w rejonie Lubina i Polkowic.
Ponieważ w rejonie zagrożenia znajdowali się górnicy, natychmiast ogłoszono ich ewakuację. Na razie nie ma informacji o skutkach wstrząsu. Po zdarzeniu odbędzie się kontrola, czy na dole w kopalni nie doszło do jakichkolwiek zniszczeń.
Wstrząs w ZG Lubin. Górnicy w rejonie zagrożenia
- Wstrząs miał siłę "siódemki" w górniczej skali. W rejonie zagrożenia było 9 górników, którzy zostali natychmiast wycofani. Pięciu z nich zostało niegroźnie rannych i trafili do szpitala na badania - powiedziała Sylwia Jurgiel, rzeczniczka KGHM Polska Miedź.
Dziennikarz zapytał o najnowszy sondaż. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał
Jak podaje "Fakt", mieszkańcy Lubina i okolic krótko po zdarzeniu pisali w mediach społecznościowych o silnym wstrząsie, w wyniku którego trzęsły się całe budynki.
Wszystko wskazuje na to, że źródło wstrząsu znajdowało się nie w kopalni Rudna, jak początkowo podawano, ale w Zakładzie Górniczym Lubin. Miał on siłę 3,9 w skali Richtera.
Źródło: PAP / "Fakt"