Wstrząs w kopalni Rudna w Polkowicach. Nie żyje górnik
W Zakładach Górniczych Rudna na Dolnym Śląsku, gdzie doszło do silnego wstrząsu o sile tzw. szóstki, zakończyła się akcja ratunkowa. Zmarł jeden z pięciu górników, którzy byli pod ziemią.
W Zakładach Górniczych Rudna w Polkowicach na Dolnym Śląsku przed godz. 13 doszło do wstrząsu - tzw. szóstki w 10-cio stopniowej skali. Akcja ratunkowa dobiegła końca.
W trakcie wstrząsu pod ziemią było pięciu górników. Początkowo ratownicy dotarli do czterech górników, z czego jeden ma obrażenia nogi. Ostatni z górników został zlokalizowany, ale nie było z nim kontaktu. Niestety, nie żyje.
Miał 35 lat, osierocił dwoje dzieci, pracował w ZG Rudna od 2007 roku. Minister aktywów państwowych Jacek Sasin złożył kondolencje bliskim ofiary.
We wszystkich oddziałach KGHM wprowadzono trzydniową żałobę.
Przeczytaj również:
Wstrząs w kopalni Bielszowice. Jeden z górników nie żyje
Katowice: wstrząs w kopalni Staszic. Zginęło trzech górników
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl