Wspominamy tych, których już z nami nie ma...
• 1 listopada, jak co roku, wspominamy tych, których już z nami nie ma
• W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy odeszli od nas wybitni twórcy kina, pisarze, muzycy, politycy, dziennikarze, sportowcy
Ogromne straty w ciągu ostatniego roku poniosły kino i muzyka. Wśród twórców filmowych warto wspomnieć chociażby wybitnych i cenionych nie tylko w kraju polskich reżyserów: Andrzeja Wajdę i Andrzeja Żuławskiego. Ten okres równie tragicznie zapisał się w annałach Hollywood. Obok operatora Haskella Wrexlera (Lot nad kukułczym gniazdem), Amerykanie pożegnali m. in. Michaela Cimino (Łowca jeleni), wybitnego aktora komediowego Gene'a Wildera (Młody Frankenstein), twórcę kultowych Love Story i Pretty Woman: Arthura Hillera i Garry'ego Marshalla. W Polsce odeszli wyjątkowi aktorzy: Marian Kociniak, czyli fenomenalny Franek Dolas i Andrzej Kopiczyński, ceniony za rolę inżyniera Karwowskiego.
Był to również wyjątkowo bolesny rok dla muzyki. Przedwcześnie opuścili nas David Bowie i Prince, którzy byli inspiracją dla pokoleń muzyków rockowych i popowych. Obaj niezwykle wszechstronni, a także przełamujący tabu dotyczące wizerunku mężczyzn w popkulturze. Na przeciwnym biegunie znajdował się Lemmy Kilmister, znany z rozrywkowego trybu życia i mocnego głosu wokalista Motörhead.
Legendy pożegnał świat sportu. Cassius Clay, znany jako Muhammad Ali (zmienił imię, gdy przyjął islam) do dziś uznawany jest za najwybitniejszego pięściarza w historii dyscypliny. Od lat był także znany z działalności charytatywnej i pomocy osobom dotkniętym chorobą Parkinsona, na którą sam cierpiał. Miłośnikami piłki nożnej wstrząsnęła z kolei śmierć Johanna Cruijffa, prawdziwej legendy futbolu, cenionego za wybitne osiągnięcia w barwach Ajaxu Amsterdam i Barcelony. Polski sport pożegnał Andrzeja Niemczyka, trenera kobiecej reprezentacji siatkówki, którą ze względu na świetne wyniki nazywano "Złotkami". Tragicznie zginął Krystian Rempała, świetnie zapowiadający się żużlowiec. Zmarł w wyniku obrażeń poniesionych na torze, w wieku zaledwie 18 lat.
Literatura straciła noblistów Dario Fo i Imre Kertésza, a także mediewistę, autora m. in. Imienia róży Umberto Eco. W listopadzie ubiegłego roku zmarła Monika Szwaja, popularna autorka książek skierowanych głównie do kobiet.
Fani "Szkła kontaktowego" i ciętego języka zapamiętają Marię Czubaszek, znaną z licznych bon motów satyryczkę i autorkę tekstów piosenek. W żałobie pogrążeni byli także czytelnicy "Polityki", gdy w czerwcu poinformowano o śmierci wieloletniej publicystki tygodnika i legendy polskiego dziennikarstwa Janiny Paradowskiej. Wiele wybitnych osobistości pożegnał także świat polityki: jednego z "ojców" państwa Izrael Szimona Peresa, byłą minister finansów Zytę Gilowską czy Guido Westerwelle, byłego ministra spraw zagranicznych Niemiec.
W Polsce odeszli lubiani i cenieni duchowni. Obok arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego i kardynała Franciszka Macharskiego trzeba wspomnieć ks. Jana Kaczkowskiego, dyrektora Hospicjum pw. św. Ojca Pio w Pucku. Pożegnaliśmy także o. Jana Górę, organizatora spotkań z młodzieżą "Lednica 2000".
Niech spoczywają w pokoju.