"Współpraca na linii premier-prezydent jest trudna"
Wiceszef Kancelarii Prezydenta Piotr
Kownacki mówi na łamach "Naszego Dziennika", że współpraca na
linii premier-prezydent jest bardzo trudna. Jako przykład podaje
kwestię podwyżek wynagrodzeń dla sędziów.
11.08.2008 | aktual.: 11.08.2008 06:58
Na pytanie "ND", czy jest szansa, by współpraca prezydenta Lecha Kaczyńskiego z premierem Donaldem Tuskiem zaczęła się poprawnie układać, Kownacki odpowiada, że od dwóch miesięcy toczy się bój o kontrasygnatę premiera do rozporządzenia prezydenta w sprawie podwyżek dla sędziów.
Wstrzymanie się z kontrasygnatą ma na celu pokazanie, kto jest ważny. Tak więc chociażby na tym przykładzie widać, że współpraca na linii premier-prezydent jest bardzo trudna - wyjaśnia Kownacki.
W wywiadzie dla dziennika, Kownacki mówi ponadto, że odrzucanie przez PO projektów prezydenckich jest upadkiem obyczajów. Dodaje, że przy odrzucaniu tych projektów Platforma zawiązała koalicję z Lewicą, a wcześniej zarzucała Lechowi Kaczyńskiemu, że przy ustawie medialnej w jakimś sensie z Lewicą współdziałał.
To jest stosowanie podwójnych norm - według mnie to po prostu podłe - mówi Kownacki w "Naszym Dzienniku".