Wsparcie dla Ukrainy. Kanclerz Niemiec deklaruje
Zyski z rosyjskich aktywów zamrożonych w Europie wykorzystamy na wsparcie zakupu broni dla Ukrainy - zadeklarował kanclerz Niemiec Olaf Scholz po spotkaniu z premierem Polski Donaldem Tuskiem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Na konferencji prasowej po spotkaniu przywódców Trójkąta Weimarskiego w Berlinie, kanclerz Olaf Scholz zapowiedział, że Polska, Niemcy i Francja "stoją obok Ukrainy" i "nie ustaną w zaangażowaniu".
Przekazał, że przywódcy państw Trójkąta Weimarskiego podjęli decyzję o kupnie jeszcze większej ilości broni dla armii ukraińskiej i rozbudowie produkcji sprzętu wojskowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Scholz, Tusk i Macron zapowiedzieli także, że zyski z zamrożonych rosyjskich aktywów w Europie mają zostać wykorzystane do wsparcia finansowego zakupu broni dla Ukrainy. W tej sprawie w poniedziałek mają się spotkać ministrowie obrony Francji, Niemiec oraz Polski.
Ile pieniędzy pójdzie na zbrojenia?
Już wcześniej pojawiały się pomysły przekazania Ukrainie zysków z zamrożonych aktywów należących do rosyjskiego banku centralnego. Jak wylicza belgijski Euroclear, mogą one wynieść około 4 miliardy euro rocznie.
Wysoko postawiony unijny urzędnik w rozmowie z agencją Reutera powiedział z kolei, że wspólnota oczekuje, że do 2027 roku zamrożone rosyjskie aktywa wygenerują 15-20 mld euro zysku.
Po rozpoczęciu pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę w Unii Europejskiej zamrożono aktywa o łącznej wartości około 200 miliardów euro.
Czytaj więcej: