Wsiadła do windy, jej pies nie zdążył. Dramatyczne nagranie
Johnny Mathis uratował psa, który nie zdążył wsiąść za właścicielką do windy. Gdyby nie szybka reakcja 27-latka, zwierzę najprawdopodobniej zginęłoby. Mężczyzna został okrzyknięty lokalnym bohaterem.
- Lokatorka mieszkania w Houston wsiadła do windy, zostawiając na korytarzu psa, którego miała na smyczy
- Zwierzę uratował sąsiad, który rzucił się zwierzęciu na ratunek
- Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu
Do dramatycznie wyglądającej sytuacji doszło w jednym z apartamentowców w Houston w stanie Teksas. Właścicielka psa weszła do windy, po czym zamknęły się za nią drzwi. Pies, który był uwiązany na smyczy, nie zdążył wsiąść, podczas gdy winda ruszyła. Zwierzaka uratował mężczyzna, który był świadkiem zdarzenia.
Johnny Mathis błyskawicznie podbiegł do psa i zaczął nerwowo go uwalniać. Po kilku chwilach 27-latek odpiął zwierzaka ze smyczy.
Całe zdarzenie nagrały kamery monitoringu zainstalowane w hallu budynku.
Czytaj również - Wyrzucił dwa psy przez okno. Jest wyrok za zabicie zwierząt
Johnny Mathis stał się bohaterem lokalnych mediów. Mężczyzna opowiadał, że przez cały czas słyszał krzyki odjeżdżającej windą przerażonej właścicielki psa. Na szczęście skończyło się na strachu. Pies nie odniósł żadnych obrażeń.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: CNN