Złotoryja. Wilcza Góra zagrożona. Były wulkan w degradacji

Wilcza Góra, zwana także Wilkołakiem, to szczyt pochodzenia powulkanicznego. Jest to symbol regionu złotoryjskiego. Niestety, były wulkan jest zagrożony. W ostatnich miesiącach masywy skalne osunęły się przynajmniej kilka razy.

Złotoryja. Wilcza Góra zagrożona. Były wulkan w degradacjiZłotoryja. Wilcza Góra zagrożona. Były wulkan w degradacji
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Maciek Kwiatkowski
Katarzyna Łapczyńska

Szczyt jest bardzo charakterystyczny. Z powodu swojego wyglądu wyróżnia się na tle pobliskiego krajobrazu. Jak szacują naukowcy, 25 mln lat temu był to czynny wulkan. W ostatnim okresie góra była eksploatowana przez kamieniołom Kopalnia Bazaltu Wilcza Góra. Wydobywano tam bazalt, który wykorzystywany jest jako kruszywo do infrastruktury drogowej.

Złotoryja. Wilcza Góra zagrożona. Były wulkan w degradacji

By uniknąć degradacji Wilczej Góry, w 1959 roku utworzono na jej terenie rezerwat przyrody obejmujący teren 1,6 hektara. Miało to ograniczyć zniszczenia. Nie uratowano jednak w ten sposób konstrukcji góry. Zakład górniczy działał na tyle agresywnie, że uszkodził filar byłego wulkanu.

- Wydobycie miało nie wyrządzić uszczerbku na pozostałej części Wilczej Góry i parku krajobrazowego. Tymczasem skały pękają, robią się osuwiska. Mieszkańcy są zaniepokojeni, że może dojść do zawalenia się byłego wulkanu - mówi "Radiu Wrocław" Jan Tymczyszyn, wójt gminy Złotoryja.

Wytyczne w szkołach. Broniarz wskazuje na absurd

Okręgowy Urząd Górniczy we Wrocławiu uważa, że degradacja to nie wina błędów przy eksploatacji wyrobiska, a wynik naturalnej erozji. - Spadło około 18 tysięcy metrów sześciennych materiału. To nie objęło znaczącej części wyrobiska. Przypominam sobie swoją wycieczkę na studiach w 1978 roku. Obejrzeliśmy sobie wtedy tę różę bazaltową, była całkiem dobrze widoczna. Teraz nie bardzo można tam cokolwiek dostrzec - twierdzi Grzegorz Wowczuk z OUG.

Siedem lat temu mieszkańcy głośno protestowali przy wygasłym wulkanie. Sprzeciwiali się wtedy przedłużeniu koncesji na wydobycie dla francuskiej firmy Colas. Naukowcy zapewniali, że prace wydobywcze nie zagrażają górze. Obecnie firma nie chce komentować sprawy. Wiadomo jednak, że wstrzymała eksploatację złoża i wycofała z kopalni część urządzeń.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole