Zgorzelec. Służby udaremniły nielegalny transport 46 ton odpadów. Ciężarówki jechały z Francji i Niemiec
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej przechwycili dwa nielegalne transporty odpadów, w których łącznie przewożono 46 ton. Jedna z ciężarówek jechała do Polski z Francji, kolejna - z Niemiec.
27.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 15:26
Jak informuje PAP, w transporcie z Francji znajdowało się 21 ton zużytej wielkoformatowej folii z produkcji rolniczej. Z kolei z Niemiec na terytorium Niemiec próbowano przewieźć 25 ton złomu.
Zgorzelec. Służby udaremniły nielegalny transport 46 ton odpadów. Ciężarówki jechały z Francji i Niemiec
- Z informacji w Bazie Danych Odpadowych wynikało, że polski odbiorca nie posiada zezwolenia na przetwarzanie tego typu odpadów. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał przewóz za nielegalny - powiedziała PAP rzeczniczka Izba Administracji Skarbowej we Wrocławiu, Agnieszka Rzeźnicka-Gniadek.
Jeśli zaś chodzi o nielegalny transport z Niemiec, ciężarówka posiadała 25 ton złomu, a jej kierowca nie posiadał kompletu dokumentów transportowych. Dodatkowo pojazd nie był prawidłowo odznaczony.
- Zachodzi podejrzenie, że na jednym dokumencie odpady były przewożone wielokrotnie, a przedsiębiorca do którego miał trafić złom nielegalnie świadczy usługi odbioru odpadu - dodała w rozmowie z PAP Agnieszka Rzeźnicka-Gniadek.
Sprawa będzie nadal wyjaśniana przez Krajową Administrację Skarbową. Przewoźnikom grozi kara 12 tys. zł, a odbiorcy nielegalnych odpadów - do 500 tys. zł.
To kolejna bulwersująca sprawa związana z odpadami na Dolnym Śląsku w ostatnich tygodniach. Pod koniec września Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wydał zgodę na przyjęcie 40 tysięcy ton odpadów z Niemiec. Chodziło wtedy o pyły gazów odlotowych. Trafiły one do wyrobiska na terenie gminy Mirsk, mimo sprzeciwu lokalnej społeczności.