Zdalne nauczanie. Szef sanepidu w Legnicy ma dość. Chce zamknięcia szkół
Zdalne nauczanie coraz częściej staje się tematem rozmów nauczycieli na Dolnym Śląsku. W kolejnych szkołach dochodzi bowiem do przypadków zakażeń koronawirusem. Czy zamknięcie szkół wchodzi w rachubę? W Legnicy chce tego szef sanepidu.
15.10.2020 17:43
Koronawirus w Polsce. W ostatnich dniach w kraju odnotowuje się rekordowy wzrost zachorowań na COVID-19, a coraz częściej koronawirus pojawia się w polskich szkołach. Z tego względu kolejni uczniowie trafiają na kwarantannę, a całe klasy przechodzą na nauczanie zdalne.
Część Polaków domaga się zamknięcia szkół, tak jak to miało miejsce wiosną 2020 roku podczas pierwszej fali koronawirusa. Podobnego zdania jest szef legnickiego sanepidu, Jacek Watral.
Zdalne nauczanie. Szef sanepidu w Legnicy ma dość. Chce zamknięcia szkół
W Legnicy, tylko w ostatniej doby, doszło do 33 zakażeń koronawirusem i 6 w powiecie legnickim. - Gwałtowny wzrost takich przypadków zmusza do podjęcia szybkich i zdecydowanych kroków - mówi "Radiu Wrocław" Jacek Watral, szef legnickiego sanepidu.
- Ze względu na ilość zakażeń rekomenduję włodarzom powiatu i miasta Legnicy zamknięcie szkół, zawieszenie nauki w szkołach i placówkach edukacyjnych. Dane, którymi dysponuję wskazują na to, że już jesteśmy w strefie czerwonej. Zarówno powiat, jak i miasto Legnica - dodaje Watral.
Według informacji "Radia Wrocław", najpóźniej w piątek starosta legnicki, prezydent miasta oraz członkowie zespołu zarządzania kryzysowego - za pośrednictwem internetu - zaopiniują wniosek zamknięcia placówek oświatowych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że projekt zyska aprobatę. Na razie nie wiadomo, na jak długi okres legnickie szkoły zostaną zamknięte.