PolitykaWybory prezydenckie 2020. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk ostro o PiS i opozycji

Wybory prezydenckie 2020. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk ostro o PiS i opozycji

- Nie mogę zrozumieć, dlaczego w Sejmie w nocy wprowadza się artykuł, który zmienia kodeks wyborczy. Nie umiem sobie z tym poradzić! Chcę to powiedzieć panu prezesowi - stwierdził prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. - Prawdziwa intencja wyszła dziś w nocy: żeby się utrzymać przy władzy. Mam nadzieję, że będzie to tylko posłanie do urn wyborczych, a nie do żadnych innych urn - dodał

Wybory prezydenckie 2020. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk ostro o PiS i opozycji
Źródło zdjęć: © PAP | Sebastian Borowski
Violetta Baran

28.03.2020 | aktual.: 28.03.2020 21:55

- Chcę to jasno powiedzieć panu prezesowi, który sobie spokojnie siedzi z tymi rączkami i na to wszystko patrzy. Nie rozumiem dlaczego łamie się regulamin Sejmu, dlaczego łamie się Konstytucję i dlaczego zachęca się nas do wychodzenia na zewnątrz mówiąc o zagrożeniu. Ale jeśli chodzi o wybory to już można wychodzić - w tym przypadku wszystko jest w porządku? - mówi w nagraniu wideo zamieszczonym na Facebooku prezydent Jacek Sutryk.

Samorządowiec zaapelował do obywateli, by z tego, co się w Sejmie wydarzyło, wyciągnęli wnioski. - A jak nie to już do końca będziemy tylko i wyłącznie frajerami, którzy się dają w nocy oszukiwać. Ja się nie będę dawał oszukiwać, mało tego, nie będę siedział w tej sprawie cicho. Za długo siedzę cicho. Mam być tylko i wyłącznie potulny i przyjmować to co się robi? Nie będę siedział cicho i nie będę w tej sytuacji potulny. Bez względu na wszystko, po prostu bez względu na wszystko. Bo na samym końcu to chcę wiedzieć, kto weźmie za tych ludzi odpowiedzialność. Kto weźmie odpowiedzialność za tych, którzy zachorują? - mówił Sutryk.

Sutryk zwrócił uwagę, że "poczta nawet nie donosi listów awizo i innych listów do tych osób, które są objęte kwarantanną, bo mają skądinąd takie dane". - A my mówimy o korespondencyjnym głosowaniu? - stwierdził.

- Ja już jestem wściekły na wszystkich: i na rządzących i na opozycję, że też jest taka dupowata, na wszystkich jestem po prostu wściekły - dodał prezydent.

Prezydent Wrocławia zwrócił też uwagę, że w czasie epidemii bardzo trudne będzie skompletowanie komisji wyborczych. Przypomniał, że w samym Wrocławiu do pracy w nich trzeba 3 tysięcy osób. Dotąd chętnych praktycznie nie ma. - Mam ludziom wykręcać ręce, łamać kręgosłupy, żeby przyszli do komisji - pytał Sutryk.

- To są jaja, ja się na to nie godzę i wy się też nie gódźcie na to. Opozycja jest taka dupowata w tym wszystkim, jeden wielki obłęd, żyjemy w dziwnym kraju - dodał prezydent Wrocławia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1316)