Wrocław. Zranił się piłą spalinową. Policjanci eskortowali go do szpitala
Jeden z mieszkańców powiatu wrocławskiego zranił się piłą spalinową podczas prac ogrodowych. Mężczyzna musiał trafić do szpitala w trybie natychmiastowym. W pomoc włączyli się policjanci, którzy zapewnili mu eskortę do szpitala.
Jak informuje wrocławska policja, mężczyzna podczas prac ogrodowych zranił się piłą spalinową i liczyła się każda minuta, bo w tym przypadku istniało ryzyko zagrożenia życia.
- Niestety, czas oczekiwania na przyjazd zespołu pogotowia ratunkowego się wydłużał, dlatego syn poszkodowanego postanowił zawieźć go do szpitala własnym samochodem - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Wrocław. Zranił się piłą spalinową. Policjanci eskortowali go do szpitala
Policjanci o zdarzeniu dowiedzieli się od dyspozytora centrum Pogotowia Ratunkowego. Następnie informację przekazano funkcjonariuszom patrolującym południowe ulice Wrocławia.
- Ci błyskawicznie skierowali się na drogę wjazdową do miasta, którą miał poruszać się pojazd z rannym mężczyzną. Już po chwili zauważyli osobowego Volkswagena i podjęli pilotaż auta - dodaje sierż. szt. Marcjan.
Włączone sygnały świetlne i dźwiękowe pozwoliły funkcjonariuszom i eskortowanemu samochodowi szybko przemierzać kolejne ulice Wrocławia, mimo panującego dużego ruchu w godzinach popołudniowych.
- O ile funkcjonariusze są przyzwyczajeni do takiego sposobu poruszania się po drogach, o tyle dla kierowców pilotowanych pojazdów, to najczęściej pierwsza tego typu sytuacja w życiu - komentuje sierż. szt. Marcjan.
Wystarczyło kilka minut, by poszkodowany trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy, a opiekę nad rannym mężczyzną przejęli lekarze. Cała historia zakończyła się happy endem.