Wrocław. Zamknięta porodówka na Chałubińskiego. Inne szpitale gotowe przyjąć więcej pacjentek
Wojewoda Jarosław Obremski postanowił, że porodówka w szpitalu przy ul. Chałubińskiego odpowiadać będzie za ciężarne chore na COVID-19. Chociaż decyzja nie podoba się wielu wrocławianom, to zmiany w tej kwestii nie należy się spodziewać. Dlatego inne placówki zaoferowały pomoc.
Wrocław. Zamknięta porodówka na Chałubińskiego. Inne szpitale gotowe przyjąć więcej pacjentek
Decyzja wojewody budzi spore kontrowersje. Jarosław Obremski postanowił bowiem, że klinika przy ul. Chałubińskiego będzie przyjmować jedynie ciężarne chore na COVID-19. Dlatego wstrzymano tam przyjęcia nowych, zdrowych ciężarnych. Klinika odwołała się od tej decyzji, bo twierdzi, że nie jest odpowiednio przygotowana na zajmowanie się pacjentkami z koronawirusem.
Wrocław. Zamknięta porodówka na Chałubińskiego. inne szpitale gotowe przyjąć więcej pacjentek
Wojewoda dolnośląski, mimo licznych protestów, podtrzymał swoją decyzję. Zyskał też wsparcie we władzach urzędu marszałkowskiego. Dzięki im staraniom dodatkowy pacjentki są w stanie przyjąć placówki przy Kamieńskiego i na Brochowie.
- W ostatnich dniach nasze szpitale objęły opieką każdą przyszłą mamę, która zgłosiła na oddział ginekologiczno-położniczy. Szpitale są przygotowane do przyjęcia większej ilości pacjentek, a co za tym idzie, do większej ilości porodów - przekazuje wicemarszałek Marcin Krzyżanowski.
Polacy boją się koronawirusa. Przez to nie chodzą na badania
- Z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować całemu personelowi medycznemu ze Szpitala Specjalistycznego przy ul. Kamieńskiego oraz Szpitala Specjalistycznego im. A. Falkiewicza za podjęte działania i ich ciężką pracę - dodaje wicemarszałek.
Profesor Wojciech Witkiewicz, szef szpitala przy Kamieńskiego zdradził, że w ostatnich dniach w jego placówce przyjęto więcej porodów.
- Zapewniam, że szpital jest gotowy do przyjęcia większej liczby pacjentek. Oddział ginekologiczno-położniczy zostanie dodatkowo zwiększony o 10 miejsc. Warto również zaznaczyć, że w ostatnim czasie na oddziale zakończył się remont. Zapraszam na nasz oddział ginekologiczno-położniczy, nasz personel zapewni wszystkim pacjentkom odpowiednią opiekę - mówi prof. Witkiewicz.
Podobnie sprawę widzi Paweł Błasiak ze szpitala im. Falkiewicza na Brochowie. - W ostatniej dobie przyjęło więcej porodów, natomiast w dalszym ciągu oddział jest w pełni przygotowany na zwiększoną liczbę pacjentek, tak samo jeśli chodzi o porody rodzinne. Serdecznie zapraszam wszystkie pacjentki do kontaktu z naszym oddziałem położniczym. Z naszej strony gwarantujemy bezpieczne porody oraz objęcie opieką wszystkich pacjentek - stwierdza.
