RegionalneWrocławWrocław. Z nożem na inną kobietę. Z zazdrości o męża

Wrocław. Z nożem na inną kobietę. Z zazdrości o męża

Policjanci z Wrocławia mają za sobą interwencję w jednym z mieszkań na Brochowie, gdzie jedna z mieszkanek zgłosiła, że została zaatakowana nożem przez inną kobietę. Mundurowym udało się wyjaśnić sprawę i miała ona dość zaskakujący finał.

Wrocław. Z nożem na inną kobietę. Z zazdrości o męża
Wrocław. Z nożem na inną kobietę. Z zazdrości o męża
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

Jak informuje wrocławska policja, funkcjonariusze musieli interweniować na Brochowie, gdzie na numer alarmowy zadzwoniła przestraszona mieszkanka, której chwilę wcześniej ktoś groził nożem w kamienicy.

- Już po chwili mundurowi dotarli na klatkę schodową jednej z kamienic. Tam też zastali kobietę, która poinformowała, że kilka minut wcześniej do jej mieszkania miała wtargnąć inna kobieta, która przy użyciu słów powszechnie uznanych za wulgarne oraz trzymanego w ręce noża groziła jej utratą życia i zdrowia - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Wrocław. Z nożem na inną kobietę. Z zazdrości o męża

Agresywna kobieta nie poprzestała na groźbach słownych. Za pomocą noża uszkodziła drzwi w mieszkaniu poszkodowanej, po czym zbiegła z miejsca zdarzenia.

Kaczyński o Dudzie. Rzecznik PO zareagował śmiechem. Bezlitosny komentarz

- Policjanci po zebraniu informacji postanowili sprawdzić, czy agresorka nie znajduje się w pobliżu miejsca popełnienia przestępstwa. Funkcjonariusze szybko namierzyli kobietę, która wraz z koleżanką przebywała w niedaleko zaparkowanym pojeździe - dodaje sierż. szt. Marcjan.

35-letnia wrocławianka w rozmowie z policjantami przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Jak wyjaśniła, jej zachowanie spowodowane było zazdrością o męża.

- Wrocławianka twierdziła, że chciała "tylko nastraszyć" poszkodowaną kobietę. Jednak w związku z podejrzeniem popełnienia aż dwóch przestępstw, czyli gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia o wartości ponad 500 złotych, została zatrzymana - wyjaśnia sierż. szt. Marcjan.

W schowku samochodu 35-latki znaleziono nóż, którym najprawdopodobniej posługiwała się ona w momencie popełnienia przestępstwa. O dalszym losie kobiety zadecyduje sąd.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)