Wrocław. Wypadek na autostradzie A4. Kierowca był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę na autostradzie A4 na wysokości Wrocławia. 54-latek nie zapanował nad swoim samochodem i uderzył w bariery ochronne. Interweniujący na miejscu policjanci ustalili, że mężczyzna nie tylko posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, ale jest też poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.
W ostatnich dniach nie brakuje zdarzeń drogowych na autostradzie A4, jak i Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. W środowy poranek na 150. kilometrze A4, w okolicach węzła Wrocław-Południe, kierowca osobowego Peugeota stracił panowanie nad swoim samochodem i uderzył w bariery ochronne.
- Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy patrolowali tę drogę zauważyli stojącego na poboczu osobowego Peugeota. Pojazd miał uszkodzenia, dlatego postanowili interweniować - informuje sierż. Aleksandra Rodecka z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Wrocław. Wypadek na autostradzie A4. Kierowca był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości
Jak się okazało, 54-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, co miało dla niego fatalne skutki. Na szczęście mężczyzna nie doznał poważniejszych obrażeń. Weryfikacja jego danych sprawiła, że z miejsca wypadku odjechał on do aresztu.
Prześwietlili majątek prezesa TVP Jacka Kurskiego. Prof. Wojciech Maksymowicz komentuje
- Policjanci sprawdzili kierującego w policyjnych systemach informatycznych. Okazało się, że mężczyzna ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz jest osobą poszukiwaną - dodaje sierż. Rodecka.
O dalszych losach 54-latka zadecyduje wrocławski sąd. Mężczyzna nie tylko odpowie za ukrywanie się przed wymiarem sprawiedliwości. Zgodnie z polskim prawem, za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.