Wrocław. Ukradli samochód i pobili właściciela. Nastolatkowie mają sporo na sumieniu
Wspólne działania policjantów z Siechnic i Wrocławia zakończyły się zatrzymaniem dwóch młodych mężczyzn, którzy podejrzani są o kradzież samochodu i pobicie jego właściciela. Jak się okazał, nastolatkowie mają na swoim koncie również inne przestępstwa.
Jak informuje wrocławska policja, ostatnie działania funkcjonariuszy z Wrocławia i Siechnic doprowadziły do zatrzymania dwóch mężczyzn - w wieku 17 i 16 lat. Są oni podejrzani o popełnienie poważnych przestępstw - niektóre z nich zagrożone są nawet karą do 12 lat pozbawienia wolności.
Wrocław. Ukradli samochód i pobili właściciela. Nastolatkowie mają sporo na sumieniu
Sytuacja miała swój początek pod Wrocławiem kilka dni temu. Wtedy do patrolujących region policjantów podbiegł zdenerwowany mężczyzna, który przekazał, iż 10 minut wcześniej dwie młode osoby ukradły mu samochód.
- Zgłaszający poinformował mundurowych, że wcześniej przyszli do lokalu gastronomicznego, w którym pracuje, aby zamówić popularną bliskowschodnią potrawę. Po otrzymaniu gotowych dań opuścili lokal, a chwilę później poszkodowany usłyszał charakterystyczny dźwięk otwieranych drzwi swojego samochodu i natychmiast wyszedł, aby sprawdzić co się dzieje - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Rocznica zamachu na World Trade Center. "Terror ma miejsca, w których może się rozwijać"
Mężczyzna dostrzegł, jak nastolatkowie odjeżdżają jego osobowym Suzuki. - Prawdopodobnie podczas przygotowywania posiłków zabrali z lady trzymane tam kluczyki. Mężczyzna próbował ich przed tym powstrzymać, jednak został zaatakowany zarówno przez mężczyznę siedzącego za kierownicą, jak i pasażera, który dodatkowo próbował go odciągnąć. W pewnym momencie kierowcy udało się odjechać z miejsca, a pasażer uciekł pieszo - dodaje sierż. szt. Marcjan.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania złodziei, sporządzili też rysopisy poszukiwanych mężczyzn. Dość szybko udało im się zatrzymać jednego z nich. Okazało się, że to 16-letni mieszkaniec Wrocławia.
- Do czynności oprócz funkcjonariuszy z Siechnic włączyli się także kryminalni z komendy miejskiej. Dzięki intensywnym czynnościom, w tym pracy operacyjnej, szybko namierzono drugiego z podejrzanych, 17-letniego wrocławianina. W miejscu zamieszkania mężczyzny policjanci ujawnili także kluczyk od skradzionego pojazdu. Podczas dalszych działań zabezpieczyli także samochód, który ukryty był w ustronnym miejscu na terenie miasta - wyjaśnia sierż. szt. Marcjan.
Nie był to koniec sprawy. Policjanci ustalili, że 16- i 17-latek mają na swoim koncie kradzież rozbójniczą na terenie Wrocławia, która również zakończyła się zabraniem samochodu jego właścicielowi.
- Funkcjonariusze ujawnili i odzyskali osobowe Audi, na którym były założone tablice rejestracyjne z innego samochodu. Dodatkowo młodzi mężczyźni są również podejrzewani o kradzież roweru w jednej z miejscowości gminy Siechnice - dodaje sierż. szt. Marcjan.
Sprawa trafiła do prokuratury w Oławie. 17-latek trafił już do aresztu, natomiast 16-latkiem zajmie się sąd rodzinny. Starszemu z nastolatków grozić może kara nawet 12 lat pozbawienia wolności, bo właśnie tyle przewidział ustawodawca za przestępstwo rozboju.