Wrocław. Skoordynowana akcja policji. Posypały się mandaty za jazdę buspasami

Wrocław od kilku lat konsekwentnie stawia na komunikację miejską kosztem samochodów osobowych. Ma to na celu m.in. ograniczeniu ruchu w centrum. Dlatego w wielu miejscach wydzielono buspasy, po których nie mogą się poruszać zwykłe pojazdy. Co więcej, planowane jest stworzenie kolejnych jezdni wyłącznie dla autobusów czy taksówek.

Jako że część zmotoryzowanych wrocławian krytykuje buspasy i nagminnie korzysta z nich do omijania korków i prawidłowo jadących kierowców, policja wzięła ich sobie na celownik.

W środę we Wrocławiu policjanci rozpoczęli kontrolę kierowców podróżujących buspasami. Mundurowych można było spotkać m.in. na Ołbinie.

- Wystarczyło kilkanaście minut, aby zatrzymać do kontroli kilku kierowców, którzy poruszając się tą ruchliwą drogą, popełniali wykroczenie. Tłumaczenie były różne i różne były też decyzje policjantów. Funkcjonariusze podchodzili indywidualnie do każdej osoby i stosowali zarówno pouczenia, jak i mandaty karne - komentuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.

Jak wskazuje policja, za tego typu wykroczenie, zgodnie z taryfikatorem, funkcjonariusze nakładali grzywnę w wysokości 100 złotych. Do indywidualnego konta sprawcy dopisywany jest również jeden punkt karny. Podobne akcje mają się też odbywać w przyszłości.

- Buspasy są rozwiązaniem, mającym na celu ułatwienie przejazdu pojazdom komunikacji miejskiej, którymi codziennie podróżują tysiące wrocławian. Dbajmy o to, aby mogły to robić bezproblemowo i sprawnie - dodaje sierż. szt. Marcjan.