Wrocław. Powstanie nowy skatepark. Tym razem na Biskupinie

Miłośników deski i rolek w stolicy Dolnego Śląska przybywa z roku na rok. Równocześnie wzrasta również zapotrzebowanie na obiekty, na których sporty tego typu można swobodnie trenować. Miasto wychodzi naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców i zaplanowało już budowę kolejnego skateparku.

Inwestycja powstanie na Biskupinie, a konkretnie na terenach zielonych przy ul. Canaletta. Ma to być jeden z najnowocześniejszych tego typu obiektów we Wrocławiu.

- Planowane są grindbox, funbox, partery. Trudno jest to opisać tym, którzy z tego typu obiektów nie korzystają. Co ważne, na nowym skateparku będzie można jeździć również wieczorami, ponieważ chcemy wybudować oświetlenie - mówi Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej w rozmowie z Radiem Wrocław. 

Przetarg na wykonawcę inwestycji ma zostać ogłoszony jeszcze w tym roku. Pierwszy etap ma kosztować 750 tys. zł. - W pierwszej części przewidziana jest budowa strefy wypoczynkowej i wejściowej, montaż ławek, pojemników na odpady, stojaków rowerowych no i nasadzenia zieleni. Oczywiście powstanie również to co najważniejsze dla uczestników, a więc płyta jezdna - przekonuje Szempliński.

Pierwszy etap działań ma się zakończyć do połowy przyszłego roku. Budowa skateparku jest realizowana w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Obiekt dla miłośników deski i rolek na Biskupinie to nie jedyna tego typu inwestycja, która powstanie w mieście w 2021 roku. Miasto planuje podobny skatepark u zbiegu ulic Ślężnej i Borowskiej.