Wrocław. Poszukiwano go pięcioma listami gończymi. 35‑latek w końcu trafił za kratki
We Wrocławiu doszło do zatrzymania 35-latka, który był poszukiwany pięcioma listami gończymi. Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie kilku oszustw na szkodę firm leasingowych. Wyrządził on poszkodowanym straty na kwotę 30 tys. zł.
04.07.2021 17:41
Jak informuje dolnośląska policja, mieszkaniec Wrocławia regularnie dokonywał wyłudzeń za pośrednictwem internetu. Jego działaniami zainteresowały się funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
- Kryminalni weszli w posiadanie informacji, że nieznana osoba wykorzystuje prawdopodobnie sfałszowane dokumenty, aby wejść w posiadanie sprzętu sportowego o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Policjanci ustalili, że za całym procederem może stać 35-latek, który już wcześniej był karany za różnego rodzaju oszustwa - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Wrocław. Poszukiwano go pięcioma listami gończymi. 35-latek w końcu trafił za kratki
Namierzenie 35-latka nie było proste. Stosował bowiem różne metody, aby ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości. Za mieszkańcem Wrocławia wystawionych było aż pięć listów gończych, z związku z popełnionymi wcześniej przestępstwami.
Michał Szczerba mówił o Donaldzie Tusku. Przy okazji wbił szpilę koledze z KO
- Przed kilkoma dniami funkcjonariusze namierzyli miejsce, gdzie mieszka mężczyzna i zatrzymali go. 35-latek stawiał opór i policjanci byli zmuszeni użyć wobec niego środków przymusu bezpośredniego - dodaje asp. szt. Kaleta.
Kryminalni z Wrocławia ustalili, że mężczyzna podszywał się pod inne osoby i przy pomocy tzw. aliasu oraz sfałszowanej dokumentacji zawierał umowy leasingowe. - Spowodowane przez niego straty sięgają kwoty bliskiej 30 tys. zł. Funkcjonariusze po zakończeniu czynności, podczas których zabezpieczyli również środki pieniężne oraz telefony komórkowe, przekazali zatrzymanego mężczyznę pod opiekę służby więziennej - wylicza asp. szt. Kaleta.
Wrocławianin, w związku z licznymi podstawami poszukiwawczymi wystawionymi przez sądy z różnych części Polski, najbliższy czas spędzi w areszcie. Przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą nawet 10 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze ze stolicy Dolnego Śląska nie kończą sprawy, ale dalej sprawdzają, czy zatrzymany mężczyzna ma na swoim koncie inne przestępstwa.