Wrocław. Policjant po służbie interweniował w sklepie. Zaatakował go pijany mężczyzna
Policjant z podwrocławskiej Sobótki w czasie wolnym od pracy dokonywał zakupów w jednym ze sklepów. Wtedy też jedna z ekspedientek poprosiła go o pomoc w uspokojeniu dwóch agresywnych klientów. Zwyzywali oni funkcjonariusza oraz grozili mu pozbawienim życia. Jeden z napastników został zatrzymany.
Jak informuje wrocławska policja, jeden z jej funkcjonariuszy po godzinach pracy robił zakupy w Sobótce, kiedy to obsługa sklepu poprosiła go o pomoc. Na terenie placówki znajdowały się bowiem dwie nietrzeźwe osoby, które były niezwykle agresywne i wulgarne.
Mężczyźni nie przejęli się interwencją policjanta. Rzucili w jego kierunku szereg obelg, a nawet grozili mu pozbawieniem go życia. Być może ich agresywna reakcja była spowodowana tym, że w przeszłości mundurowy miał już do czynienia z napastnikami i podejmował względem nich interwencje.
Wrocław. Policjant po służbie interweniował w sklepie. Zaatakował go pijany mężczyzna
Agresja ze strony mężczyzn sprawiła, że funkcjonariusz nie miał wyjścia. - Natychmiast wezwał na miejsce patrol. Widok umundurowanych funkcjonariuszy jeszcze bardziej pobudził jednego z mężczyzn - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Czerwona strefa w całej Polsce? Dr Marek Posobkiewicz: zakażeń już jest bardzo dużo
- Mężczyzna zaczął wykrzykiwać obelgi i grozić także przybyłym na miejsce patrolowcom. Po skontrolowaniu jego trzeźwości okazało się, że ma ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - dodaje asp. szt. Monika Kaleta.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa znieważenia funkcjonariuszy oraz skierowania wobec nich gróźb mężczyzna został zatrzymany. 47-latek odpowie przed sądem za swoje czyny. Grozić mu może kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.