Wrocław. Policjanci będą szkolić księży. Nietypowy projekt na Dolnym Śląsku
W ostatnich miesiącach we Wrocławiu i okolicach nagminnie dochodzi do oszustw. Od osób starszych próbuje się wyłudzać pieniądze metodą "na policjanta" czy "na wnuczka". Wkrótce ma się to zmienić. Wszystko za sprawą współpracy policji z kościołem.
24.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:58
W czwartek w budynku Nowej Biblioteki Archidiecezjalnej przy Pl. Katedralnym we Wrocławiu doszło do uroczystego podpisania koncepcji dotyczącej współpracy między Archidiecezją Wrocławską a Komendą Wojewódzką Policji we Wrocławiu.
Dzięki temu policjanci będą przeprowadzać szkolenia dla duchownych z całego Dolnego Śląska. Wszystko po to, aby księża mogli ostrzec osoby starsze przed różnego rodzaju oszustwami.
Wrocław. Policjanci będą szkolić księży. Nietypowy projekt na Dolnym Śląsku
Współpraca dolnośląskiej policji z Archidiecezją Wrocławską jest pierwszą tego typu inicjatywą w Polsce. Szkolenia będą miały charakter kaskadowy. Księża podczas kontaktu z wiernymi będą im przekazywać ważne informacje dotyczące metod działań przestępców.
Władze policji na Dolnym Śląsku postanowiły zareagować, bo problem staje się coraz poważniejszy. Tylko od początku 2020 roku zatrzymano w sprawach oszustw metodą "na policjanta" czy "na wnuczka" kilkadziesiąt osób, którym łącznie postawiono ponad 60 zarzutów.
- W ręce funkcjonariuszy wpadają nie tylko podejrzani pełniący funkcję tzw. "odbieraków" pieniędzy od pokrzywdzonych, policjanci rozpracowują także całe grupy przestępcze trudniące się tym procederem - informuje nadkom. Kamil Rynkiewicz z KWP we Wrocławiu.
Jako że media często informują o tego typu przestępstwach, to świadomość części seniorów jest coraz większa. Jednak nadal jej poziom jest niewystarczający i zdarzają się sytuacje, gdy osoby starsze wyrzucają wszystkie oszczędności przez okno, bo wcześniej oszuści zmanipulowali ich na tyle, że osoby te spodziewają się np. ataku złodziei.
- Wielokrotnie zdarza się, że przesłuchiwani w charakterze osoby pokrzywdzonej seniorzy zeznają, iż wiedzieli z różnych programów prewencyjnych Policji o przestępczych praktykach oszustów działających metodą na tzw. "wnuczka", "policjanta", "funkcjonariusza CBŚP" czy "CBA", ale nie skojarzyli z chwilą odebrania telefonu od przestępcy, że taka sytuacja może dotknąć ich osobiście. Konieczną jest więc nieustająca praktyka budowania i wzmacniania świadomości mieszkańców w najwyższej grupie wiekowej - dodaje nadkom. Rynkiewicz.