Wrocław: Policja każe usunąć projekt miejskiej spółki

U zbiegu ulic Żeromskiego i Daszyńskiego, na wrocławskim Ołbinie postawiono w grudniu zielone skrzynie, czyli wyspy z ławkami i kwietnikami. W ten sposób powstał "park kieszonkowy", realizowany w ramach projektu Grow Green, który zdaniem ratusza miał być świetnym sposobem na wprowadzenie w dzielnicy większej ilości zieleni. Projekt prowadziła miejska spółka Wrocławskie Inwestycje, pochłonął on łącznie 1,8 miliona złotych, na ten cel urzędnicy przeznaczyli fundusze unijne.

Projekt zielonych skrzyń od początku nie przypadł do gustu mieszkańcom Ołbina. Nie chodziło o efekt wizualny, ale o kwestie praktyczne. Stworzenie "parku kieszonkowego" wymusiło zwężenie jezdni i ograniczenie miejsc parkingowych. Dodatkowo, jak przekonują mieszkańcy, siedzenie na zamontowanych ławkach i korzystanie z uroków zieleni skutecznie uniemożliwiają spaliny, bowiem wzmożony ruch pojazdów to duży problem ulicy Daszyńskiego. W efekcie projekt miejskiej spółki wzięła pod lupę policja na wniosek radnego, Janusza Chudzika.

Funkcjonariusze wskazali między innymi nieprawidłowe oznakowanie oraz umiejscowienie drewnianych elementów, ponadto nie przeprowadzono żadnych konsultacji w tej sprawie z wydziałem ruchu drogowego. "W naszej ocenie zamontowane w tak sposób instalacje drewniane zagrażają bezpieczeństwu uczestników ruchu drogowego, a w szczególności pieszych wchodzących na jezdnię bezpośrednio zza przeszkody ograniczającej widoczność" – podkreślił Przemysław Kozioł, zastępca komendanta miejskiego policji. Funkcjonariusze złożyli w urzędzie miasta oficjalny wniosek o likwidację elementów zamontowanych w ramach projektu Grow Green, ponowne utworzenie przejść dla pieszych i oznakowań poziomych na skrzyżowaniu ulic Daszyńskiego i Żeromskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Prognoza wyborcza. Świetne wieści dla Andrzeja Dudy