RegionalneWrocławWrocław. Podżegał do zabójstwa prokuratora. Akt oskarżenia trafił do sądu

Wrocław. Podżegał do zabójstwa prokuratora. Akt oskarżenia trafił do sądu

Paweł P. został oskarżony o podżeganie do zabójstwa prokuratora z Milicza. Mężczyzna namawiał co najmniej dwóch mężczyzn, by zabili śledczego i oferował im dostarczenie broni. Do sądu we Wrocławiu właśnie trafił akt oskarżenia w tej sprawie.

Wrocław. Podżegał do zabójstwa prokuratora. Akt oskarżenia trafił do sądu
Wrocław. Podżegał do zabójstwa prokuratora. Akt oskarżenia trafił do sądu
Źródło zdjęć: © Unsplash.com
Łukasz Kuczera

Jak informuje PAP, Paweł P. kilkukrotnie między grudniem 2018 roku a lutym 2019 roku namawiał Marcina K. do pozbawienia życia prokuratora z Milicza.

- Paweł P. zaplanował, że czynu tego będzie można dokonać przy użyciu broni palnej, którą zobowiązał się pozyskać specjalnie do tego celu i osobiście dostarczyć ją Marcinowi J. Jedynie stanowcza odmowa wyrażona przez podżeganego, przeszkodziła w realizacji tak zamierzonego celu - powiedział PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Radosław Żarkowski.

Wrocław. Podżegał do zabójstwa prokuratora. Akt oskarżenia trafił do sądu

Na namowach Marcina J. do zabójstwa prokuratora się nie zakończyło. Oskarżony namawiał jeszcze Jacka O., by dokonał mordu śledczego. Ten jednak też odmówił.

- Paweł P. również proponował w celu realizacji tego "zlecenia" dostarczenie broni palnej, noża lub "innych narzędzi", które ułatwić miały zamordowanie prokuratora. Podejrzany w zamian za podjęcie się realizacji tego morderstwa oferował korzyść majątkową, jednak stanowcza odmowa Jacka O., pomogła ochronić życia prokuratora - dodał prok. Żarkowski.

W trakcie śledztwa ustalono, że Paweł P. przebywając w areszcie śledczym we Wrocławiu, kierował wobec prokuratora groźby karalne oraz nakłaniał innych współosadzonych do jego pobicia lub uszkodzenia ciała. Dodatkowo oskarżony znał adres prokuratora oraz jakim pojazdem się porusza.

- Z uwagi na osobowość Pawła P., jego uprzednią karalność za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, groźby te ponad wszelką wątpliwość stanowiły realną obawę ich spełnienia, o ile nie przez jego samego, to przez inne wielokrotnie podżegane przez Pawła P. osoby - stwierdził prok. Żarkowski.

Paweł P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i początkowo odmówił składania wyjaśnień. Oskarżony w latach 2004-2019 był wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz przeciwko mieniu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)