Zełenski w Londynie. Padły pierwsze słowa

Prezydent Ukrainy przybył do Londynu na rozmowy z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem. - W porządku. Jest dobrze - odpowiedział tuż przed spotkaniem na pytanie dziennikarza. Potem nastąpiła krótka wymiana zdań z brytyjskim premierem.

Zełenski jest w Londynie
Zełenski jest w Londynie
Źródło zdjęć: © Getty
Katarzyna Bogdańska

Śledź informacje po spotkaniu Zełenskiego z Trumpem w NASZEJ RELACJI NA ŻYWO.

Zełenski przybył do Wielkiej Brytanii po tym, jak fiaskiem zakończyły się piątkowe rozmowy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Waszyngtonie.

- Słyszał pan pewnie te krzyki przed wejściem. To krzyki poparcia. Naród chciał pokazać swoje wsparcie. Stoimy z panem i z Ukrainą tak długo, jak będzie to konieczne - powiedział na początku spotkania Starmer. - Chcemy osiągnąć trwały pokój dla Ukrainy z zachowaniem suwerenności - podkreślił.

- Bardzo dziękuję za zaproszenie. Bardzo dobrze tutaj być. Widziałem, jak dużo ludzi na nas czekało. Chciałbym podziękować za pana wsparcie, narodowi brytyjskiemu. Jesteśmy szczęśliwi, że mamy takich partnerów, takich przyjaciół - powiedział Zełenski.

- Premier Starmer i prezydent Zełenski spotkają się dziś po południu na Downing Street – poinformowała rzeczniczka biura brytyjskiego szefa rządu. Wcześniej brytyjskie media pokazały zdjęcia ukraińskiego samolotu prezydenckiego lądującego na lotnisku na północ od Londynu.

Spotkanie w Londynie

Starmer zaprosił na spotkanie kilkunastu europejskich liderów, w tym premiera Polski Donalda Tuska, a także liderów: Francji, Niemiec, Danii, Włoch, Holandii, Norwegii, Hiszpanii, Finlandii, Szwecji, Czech, Rumunii i Turcji. W rozmowach wezmą udział także sekretarz generalny NATO Mark Rutte, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dziwne rzeczy na fronie? "Po stronie rosyjskiej są normą"

Szef komisji ds. zagranicznych estońskiego parlamentu Marko Mihkelson powiedział, że Estonia, Łotwa i Litwa są niezadowolone z wykluczenia ich z niedzielnego szczytu w sprawie Ukrainy w Londynie. - Państwa bałtyckie znajdują się w grupie ryzyka i uważam, że w tym kontekście absolutnie konieczne jest, abyśmy byli obecni na tych spotkaniach. Wiem, że nasi dyplomaci pracują nad tym, ale już teraz sytuacja ta nie napawa optymizmem i mi osobiście bardzo się nie podoba - podkreślił.

Według przedstawionego przez biuro Starmera planu brytyjski premier w niedzielę rano ma przeprowadzić telekonferencję z liderami krajów bałtyckich.

BBC podkreśla, że w kontekście fiaska negocjacji w Waszyngtonie stawka londyńskiego spotkania jest "kolosalna".

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (245)