Wrocław. Oskar odnalazł się. 8-latkowi nic nie jest

W godzinach wieczornych Wrocław zaalarmowała wiadomość o poszukiwaniach 8-letniego Oskara. Chłopiec wyszedł na popołudniowy spacer z babcią. Miał ze sobą hulajnogę i w pewnym momencie uciekł na niej swojej babci. Hulajnogę później udało się odnaleźć w Parku Wschodnim, ale po chłopcu nie było śladu.

Rodzina Oskara poinformowała o zaginięciu chłopca służby oraz organizacje zajmujące się poszukiwaniem zaginionych osób. Liczyła się każda minuta, bo 8-latek jest opóźniony w rozwoju.

W sobotni wieczór wiadomość o zaginięciu Oskara zaczęła się rozprzestrzeniać m.in. w mediach społecznościowych, aż w końcu nadeszły pozytywne wiadomości. Krótko po godz. 22 udało się odnaleźć chłopca całego i zdrowego. 8-latek znajdował się na ul. Obornickiej we Wrocławiu.

To drugi szczęśliwy finał poszukiwań dziecka na Dolnym Śląsku w ciągu ostatniej doby. W nocy z piątku na sobotę w Lwówku Śląskim udało się odnaleźć 14-letnią Roksanę z Bielska Podlaskiego, która była poszukiwana od 7 września 2020 roku.

Dziewczyna tego dnia miała udać się do szkoły, ale ostatecznie wyruszyła w trasę pociągiem i dotarła do oddalonego o kilkaset kilometrów Bolesławca, a następnie do Lwówka Śląskiego. Znaleziono ją w piwnicy ruin budynku w kompleksie leśnym na terenie Lwówka Śląskiego. W sprawie zatrzymano jednego mężczyznę, a policja ustala wszelkie okoliczności.