Wrocław. ”Od powietrza, głodu, ognia i wojny”. Procesje zakończy suplikacja
Pieśń, która towarzyszy wiernym w trudnych chwilach, w czasach nieszczęść i klęsk, kończyć będzie tegoroczne, skromne procesje w święto Bożego Ciała. Arcybiskup Józef Kupny wydał dyspozycje dotyczące obchodów.
10.06.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:23
Będzie zgodnie ze zwyczajami, a jednak inaczej niż w poprzednich latach. Zabraknie wspólnej, wrocławskiej procesji ulicami miasta. Z kościołów po mszach przejdą małe procesje, do 150 osób, a ich uczestnicy muszą przemieszczać się we wskazanych odległościach.
- Postanawiam, by tego dnia we wszystkich parafiach Archidiecezji Wrocławskiej po głównej Mszy świętej na terenie przykościelnym organizować procesję eucharystyczną, bez konieczności budowania ołtarzy, z zachowaniem przepisów państwowych dotyczących zgromadzeń poza obiektem kultu oraz norm liturgicznych - ogłosił arcybiskup.
Wrocław. Procesja bez ołtarzy
Zabraknie więc tradycyjnych, strojnych konstrukcji budowanych w miejscach modlitw towarzyszących procesjom, strojonych gałązkami brzozy i kwiatami. Zapewne trudno będzie parafianom w poszczególnych kościołach zrezygnować zupełnie z tej wizualnej części uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, jakieś symboliczne znaki zastępujące tradycyjne ołtarze z całą pewnością będą mogły się znaleźć na trasie procesji.
Na zakończenie procesji, przed błogosławieństwem, zalecane jest, według wytycznych arcybiskupa Kupnego, odśpiewanie suplikacji ”Święty Boże, święty mocny”. O stosowanie w codziennej modlitwie tej pieśni błagalnej kościół apeluje do wiernych od początku pandemii.