W czwartek 3 czerwca w dniu uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w niektórych miastach w województwie śląskim odbędą się tradycyjne procesje. Przemarsze wiernych ulicami spowodują jednak utrudnienia w ruchu drogowym.
Boże Ciało - Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa - jedno z ważniejszych świąt w kościele katolickim, po raz drugi przebiega w cieniu pandemii koronawirusa. W związku z obostrzeniami Archidiecezja Warszawska zdecydowała się zrezygnować z organizowania przebiegającej zawsze bardzo uroczyście centralnej procesji. Proboszczom biskupi zezwalają na przygotowanie małych parafialnych procesji.
Nie będzie centralnej procesji Bożego Ciała w Warszawie. Taką decyzję podjęła tamtejsza archidiecezja w związku z aktualną sytuacją epidemiczną. Sprawdziliśmy, jak jest w innych częściach Polski.
Pieśń, która towarzyszy wiernym w trudnych chwilach, w czasach nieszczęść i klęsk, kończyć będzie tegoroczne, skromne procesje w święto Bożego Ciała. Arcybiskup Józef Kupny wydał dyspozycje dotyczące obchodów.
Miejski Inżynier Ruchu w Poznaniu zażądał szczegółowych projektów organizacji ruchu i zabezpieczenia trasy tylko od organizatorów dwóch procesji Bożego Ciała. Na polecenie wiceprezydenta Poznania, projekty przygotował Zarząd Dróg Miejskich. Inne miasta do wymogów formalnych podchodzą bardzo różnie.
W czwartek Kościół katolicki obchodził jedno z najważniejszych świąt - uroczystość Najświętszego Sakramentu, czyli Bożego Ciała. Główne uroczystości odbyły się w warszawskim kościele św. Krzyża. Uczestniczyli w niej przedstawiciele parlamentu, władz państwowych i samorządowych.