Wrocław: nożownik z Dominikańskiej trafił do szpitala psychiatrycznego
Muhammet E., który w marcu tego roku zabił w Galerii Dominikańskiej studenta z Turcji, został poddany leczeniu psychiatrycznemu. Śledztwo wykazało, że mężczyzna jest niepoczytalny.
08.11.2019 | aktual.: 09.11.2019 08:00
Nożownik z Dominikańskiej nie był poczytalny
Śledztwo prowadzone przez prokuraturę wykazało, że mężczyzna ma problemy psychiczne. Sąd przychylił się do wniosku oskarżyciela o skierowanie Muhammeta E. na przymusowe leczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Biegli wskazali, że mężczyzna jest niebezpieczny dla otoczenia. Teraz sąd ma za zadanie kontrolować stan Muhammeta E., dyrektor szpitala będzie regularnie dostarczał informacji o stanie zdrowia pacjenta.
Zabójstwo w Galerii Dominikańskiej
Do morderstwa w Galerii Dominikańskiej doszło w marcu tego roku. Sprawca napadł na tureckiego studenta w restauracji McDonald’s. Muhammet E. przy pomocy noża zadał młodemu człowiekowi 30 ciosów w kark i plecy. Zdołał wybiec z budynku, jednak po kilku minutach zatrzymali go policjanci, którym pomogli klienci Galerii. W czasie procesu mężczyzna przyznał się do winy, jednak w sierpniu prokuratura zleciła przebadanie go. Biegli orzekli, że oskarżony nie był świadomy tego, co robił.
Początkowo tureckie media spekulowały, że atak w Galerii ma podłoże terrorystyczne. Specjaliści nie mają jednak wątpliwości – sprawca to człowiek chory i nie może przebywać na wolności. Muhammet E. będzie przymusowo przebywał w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym dopóki lekarze nie orzekną, że jego stan się poprawił.