Wrocław. Nietypowa próba bicia rekordu. Robert Wilkowiecki spróbuje w domowych warunkach pokonać dystans Ironmana

Wrocław. W sobotę o godz. 9 rozpocznie się próba pobicia nietypowego rekordu. Robert Wilkowiecki spróbuje pokonać koronny dystans Ironmana - 3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze i 42,2 km biegu w czasie poniżej 8 godzin. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Wilkowiecki wyzwania podejmie się w… domowych warunkach.

Wrocław. Nietypowa próba bicia rekordu. Robert Wilkowiecki spróbuje w domowych warunkach pokonać dystans Ironmana
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Łukasz Kuczera

Koronawirus zamknął sportowców w domach, co wcale nie oznacza, że zrezygnowali oni z treningów. Większość z nich zaczęła korzystać z trenażerów, które zastąpiły tak popularne treningi na rowerze w terenie. Do tego wystarczyło jeden z pokoi zamienić w siłownię, aby skutecznie zapomnieć o pandemii koronawirusa i ćwiczyć we własnych murach.

W takich domowych warunkach Jan Frodeno, aktualny mistrz świata, ukończył dystans Ironman w czasie 8 godzin 33 minuty i 40 sekund. Pokazał, że nie wychodząc z domu, mając do dyspozycji jedynie mały basen z przeciwprądem, stacjonarny rower i bieżnię, można uzyskać świetny wynik.

Wrocław. Robert Wilkowiecki spróbuje pobić rekord świata

Teraz z koronnym dystansem Ironmana chce się zmierzyć Robert Wilkowiecki. Polak stawia sobie bardzo ambitne cele. - Wyczyn mistrza świata zainspirował mnie do pokonania magicznej granicy 8 godzin na pełnym dystansie i to w domu, choć nigdy nie ukończyłem dowolnego triathlonu w takich warunkach. Oznaczyliśmy tę próbę bicia rekordu kodem PL8H, co oznacza "Polak zejdzie poniżej 8 godzin" - mówi Wilkowiecki.

ZOBACZ WIDEO: Jurek Owsiak ma alternatywę na odwołany Pol'and'Rock. Zdradził szczegóły

Wilkowiecki należy do elity polskiego triathlonu. Jest mistrzem kraju na dystansie 1/2 Ironman. Dzierży też rekord Polski na pełnym dystansie Ironman. Wynosi on 8 godzin 6 minut i 45 sekund.

- Mimo panujących od dwóch miesięcy ograniczeń, wraz z moim trenerem tak dostosowaliśmy plan treningowy, by skutecznie realizować wyznaczone na sezon założenia treningu. Jestem w świetnej formie i czuję, że zrealizuję ambitny cel, jakim jest pobicie aż dwóch rekordów - dodaje polski triathlonista.

Triathlon. Bicie rekordu w szczytnym celu

Wilkowiecki podejmie się próby bicia rekordu w jednej z nieruchomości wrocławskiego dewelopera - firmy PCG. Jego zmagania będzie można oglądać na żywo w mediach społecznościowych. Start już o godz. 9 w sobotę, a fani triathlonu mogą liczyć na efektowną transmisję - będzie realizowana z użyciem kilku kamer, a dodatkowe grafiki będą informować o watach czy prędkości generowanej podczas etapu kolarskiego, szybkość w trakcie biegu oraz tętno Wilkowieckiego.

W trakcie próby bicia rekordu prowadzona będzie zbiórka pieniędzy na fundację FizjoTRIterapia, której celem jest pomoc niepełnosprawnym dzieciom oraz spełnianie ich marzeń o uprawianiu sportu. Fundacja powstała przed dwoma laty z inicjatywy Łukasza Malaczewskiego - sportowca, fizjoterapeuty i społecznika.

- Gdybym ukończył ten start poniżej ośmiu godzin, będzie to znakomity bodziec dla mojej psychiki. Udowodnię sobie, że skoro jestem w stanie zrobić coś takiego w domowych warunkach, to mogę to osiągnąć także podczas rywalizacji na trasie prawdziwego wyścigu. Ale o tym przekonamy się, gdy już wszystko wróci do normy - podsumowuje Wilkowiecki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Ekipa TVP nie została wpuszczona na szczyt z Nawrockim
Ekipa TVP nie została wpuszczona na szczyt z Nawrockim
Kanadyjka dała popis jazdy. Interweniowała policja
Kanadyjka dała popis jazdy. Interweniowała policja