Wrocław. Ludzkie szczątki na Krakowskiej. Do akcji wkroczył archeolog
Niespodziewane problemy przy budowie Alei Wielkiej Wyspy we Wrocławiu. Podczas prac prowadzonych przy ul. Krakowskiej robotnicy natknęli się na ludzkie szczątki. O zajściu poinformowano Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, a szczątki zostały zabezpieczone przez archeologa. To kolejne takie odkrycie we Wrocławiu w ostatnim okresie.
We Wrocławiu od kilku miesięcy trwają prace nad budową Alei Wielkiej Wyspy. Obecnie robotników można spotkać m.in. w okolicach ul. Krakowskiej, gdzie równocześnie trwa wymiana torowiska. To właśnie tam we wtorek natknięto się na ludzkie szczątki. Doprowadziło to do tymczasowego przerwania robót.
Wrocław. Ludzkie szczątki na Krakowskiej. Do akcji wkroczył archeolog
Jak informuje spółka Wrocławskie Inwestycja, która nadzoruje prace nad Aleją Wielkiej Wyspy, robotnicy w tym miejscu budują nowe sieci podziemne i jezdnię. "Kości znajdowały się na dość dużej głębokości w terenie zielonym między jezdnią i torowiskiem" - przekazały Wrocławskie Inwestycje w mediach społecznościowych.
Nietypowe znalezisko zostało już zabezpieczone przez archeologa, które wezwano na miejsce. Równocześnie zdecydowano się na tymczasowe wstrzymanie prac w rejonie znalezienia kości. Decyzję co do ewentualnego wznowienia robót podejmie Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Śmierć po brutalnej interwencji policji. Śmiszek: Monopol na stosowanie przemocy
Z ustaleń historyków wynika, że w pobliżu obecnej ul. Krakowskiej w XIX wieku funkcjonował przyparafialny cmentarz św. Bernardyna. Został on jednak zlikwidowany w latach 60. XX wieku. Odkryte we wtorek szczątki to najprawdopodobniej pozostałości po funkcjonującej w tym miejscu nekropolii.
To kolejne odkryte szczątki przy okazji prowadzenia remontów we Wrocławiu w ostatnim okresie. W marcu podczas prac nadzorowanych przez MPK Wrocław, przy okazji remontu torowiska przy ul. Złotoryjskiej, znaleziono w ziemi trumny i szczątki należące do 25 osób. Wówczas również prace trzeba było wstrzymać na pewien okres. Pod koniec lipca miejska spółka przeprowadziła ponowny pochówek odkrytych szczątek. Trafiły one na Cmentarz Kiełczowski.