Wrocław: Koronawirus. Szpital na Kamieńskiego częściowo zamknięty

W kolejnym wrocławskim szpitalu pojawił się koronawirus. Chodzi o Wojewódzki Szpital Specjalistyczny przy ulicy Kamieńskiego. Badania wykazały, że chory na COVID-19 jest jeden z pracujących tam lekarzy. W związku z sytuacją podjęto specjalne działania - oddział Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej zamknięto, podobnie jak część Szpitalnego Oddziału Ratunkowego tego szpitala. Na badania skierowano ponad 60 osób – zarówno pracowników medycznych, jak i pacjentów. Testy na obecność koronawirusa zostaną przeprowadzone w niedawno uruchomionym przy placówce laboratorium. Służby pogotowia będą przewozić pacjentów na oddziały ratunkowe innych szpitali we Wrocławiu.

Kolejnym szpitalem, który został opanowany przez koronawirusa i jednocześnie największym ogniskiem wirusa na Dolnym Śląsku jest Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc przy ulicy Grabiszyńskiej. W ubiegłym tygodniu potwierdzono, że na COVID-19 zachorowały tam aż 53 osoby, z czego ponad 40 to pracownicy. Taki ogrom przypadków zakażenia i objęcie kwarantanną znacznej części personelu doprowadziły do paraliżu szpitala przy Grabiszyńskiej. Część osób ma wrócić do pracy we wtorek 7 kwietnia. Dyrekcja szpitala zapowiada, że wówczas oddziały: pulmonologii, torakochirurgii, OIOM-u oraz przyszpitalne laboratorium znów zostaną otwarte.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.