Wrocław: koronawirus. Kolejne zmiany w rozkładzie Kolei Dolnośląskich

Stały wzrost zachorowań na koronawirusa sprawia, że coraz mniej pasażerów decyduje się na podróż pociągiem. W związku z niską frekwencją, która ciągle spada Koleje Dolnośląskie zdecydowały się na kolejne ograniczenie liczby dostępnych połączeń. Przypomnijmy – po raz pierwszy część kursów regionalnych zawieszono 20 marca, decyzję podjęto w porozumieniu z dolnośląskim Urzędem Marszałkowskim.

Obecna korekta rozkładu dotyczy 138 pociągów, w sumie Koleje Dolnośląskie zawiesiły 94 połączenia, z czego 9 to połączenia sezonowe, które miały być dostępne od 25 kwietnia. Część nadal obsługiwanych kursów została skrócona lub wydłużona. Zmiany w rozkładzie jazdy dotyczą wszystkich linii, również tych najbardziej popularnych czyli połączeń z Wrocławia do Głogowa, Kłodzka, Szklarskiej Poręby, czy Trzebnicy.

"Sytuacja zmusiła nas do ograniczenia liczby połączeń do niezbędnego minimum. Od rozpoczęcia epidemii średnia frekwencja wynosi około 10% normalnego zapełnienia a część składów jeździ po prostu pustych. Apelujemy do pasażerów o sprawdzanie rozkładu jazdy przed każdą podróżą, zanim sytuacja nie wróci do normy" – podsumował sytuację Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.

Nakaz noszenia maseczek ochronnych w związku z epidemią koronawirusa obowiązuje w Polsce od czwartku, 16 kwietnia. Koleje Dolnośląskie zareagowały na nowe przepisy i zapoczątkowało akcję "Bezpieczni z KD". Pasażerowie, którzy kupią miesięczny bilet sieciowy (umożliwia podróżowanie wszystkimi pociągami tego przewoźnika) otrzymają zestaw 20 jednorazowych maseczek ochronnych. Dodatkowo bilety zostały objęte promocją – 249zł za bilet normalny i są dostępne w kasach KD.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.