RegionalneWrocławWrocław. Kierowca z ponad 3 promilami alkoholu. Jazdę skończył na drzewie

Wrocław. Kierowca z ponad 3 promilami alkoholu. Jazdę skończył na drzewie

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie, cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, samochód niedopuszczony do ruchu i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym - to efekt krótkiej przejażdżki 51-latka po Wrocławiu.

Wrocław. Kierowca z ponad 3 promilami alkoholu. Jazdę skończył na drzewie
Wrocław. Kierowca z ponad 3 promilami alkoholu. Jazdę skończył na drzewie
Źródło zdjęć: © Flickr.com | Piotr Drabik
Łukasz Kuczera

30.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na wrocławskich Maślicach doszło do wypadku - na ul. Maślickiej kierowca osobowego Renault uderzył w drzewo. Mundurowi zostali wezwani na miejsce zdarzenia przez jednego ze świadków.

Jak się okazało, 51-letni mężczyzna nie zachował należytej ostrożności i stracił panowanie nad samochodem, po czym zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Na szczęście nic mu się nie stało, ale był to dopiero początek jego problemów.

Wrocław. Kierowca z ponad 3 promilami alkoholu. Jazdę skończył na drzewie

Po raz kolejny potwierdziło się, że wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu nie jest dobrym pomysłem. Badanie stanu trzeźwości wykazało bowiem u 51-letniego wrocławianina ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

- 51-latek tłumaczył, że czuł się na siłach, dlatego postanowił wsiąść za kierownicę. To był jednak błąd, ponieważ kierowanie w taki stanie to prosty sposób na utratę zdrowia, a nawet życia - komentuje st. sierż. Paweł Noga z wrocławskiej policji.

Lista przewinień mieszkańca Wrocławia okazała się być jednak znacznie dłuższa. - Sprawdzenie mężczyzny w policyjnych systemach wykazało, że ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Policjanci ujawnili również, że dowód rejestracyjny pojazdu stracił ważność, a co za tym idzie, samochód nie był dopuszczony do ruchu - dodaje st. sierż. Noga.

Mężczyzna trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Odpowie teraz przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, pomimo cofnięciu uprawnień, a także spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zgodnie z aktualnymi przepisami grozić mu może kara 2 lat pozbawienia wolności.

Komentarze (0)