Wrocław. Jedna para butów i jedenaście talentów. Wszystko dla dzieci z Przylądka Nadziei
Pasują na nogę o rozmiarze 42, są wyjątkowe i absolutnie niepowtarzalne. Nie ma drugich takich. Trafią do jednej osoby - wcale nie do tej, która zdecyduje się wpłacić najwięcej pieniędzy na zrzutkę. Chodzi bowiem o akcję charytatywną, w której liczy się pomysłowość i zaangażowanie w ideę pomocy dzieciom z chorobą nowotworową.
Szalony i nietuzinkowy projekt narodził się w głowie Kuby, który od lat zajmuje się renowacją i personalizacją obuwia. Kilka miesięcy temu postanowił zwrócić się do jedenastu utalentowanych artystów z całej Polski i zaprosić ich do tej szczególnej akcji. Nazwał ją charytatywnym customem non-profit #pomalujdzieciomświat.
„Każdy z nas miał za zadanie własnoręcznie pomalować lub zmodyfikować wcześniej ustalony element buta wedle własnego uznania. Czy miało to do siebie pasować? Ani trochę! Koncepcją był projekt nawiązujący do kolorystyki obuwia Nike What the?” - wyjaśnia artysta.
Para butów przez wiele tygodni krążyła po Polsce, trafiając na warsztat kolejnych twórców. Przez 60 godzin w kolejnych miejscach powstawała niepowtarzalna dekoracja. Coraz piękniejsze i bardziej kolorowe obiekty sztuki podczas swoich podróży przebyły prawie 2300 kilometrów.
Teraz chodzi o to, by - zanim trafią no szczęśliwego posiadacza - zebrały najwięcej pieniędzy. Te środki trafią do wrocławskiego Przylądka Nadziei i poprawią życie dzieciom z chorobą nowotworową.
Jak to będzie działało? Właśnie poprzez sieciową siatkę ludzi dobrej woli, którzy zechcą nie tylko wpłacić pieniądze, ale też w każdy możliwy sposób propagować wiadomość o zbiórce - poprzez komentarze i udostępnienia. Liczy się każdy grosz, ale też zaangażowanie.
Zwycięzca konkursu, który w rezultacie będzie rywalizacją na najciekawszą nazwę instagramową i najciekawszy komentarz, zostanie wybrany - jak zapewniają organizatorzy zbiórki - najbardziej obiektywnie.
Wrocław. Jedna para butów i jedenaście talentów. Przyniosą pieniądze dzieciom z Przylądka Nadziei
Młodzi artyści już teraz zaangażowali w akcję kilka firm, między innymi Grail Point w Warszawie - w tym sklepie przy ulicy Mokotowskiej 24 będzie można oglądać parę obuwia do czasu, zanim trafi ona do zwycięzcy. Dołączyli też producenci odzieży marek odzieżowych i artyści. Powiększając pulę nagród o kolejne atrakcyjne przedmioty - koszulki, torby, akcesoria. Tu nadal jest jeszcze pole działania, można skontaktować się z organizatorami i dołożyć swoją nagrodę, wystarczy napisać na pomalujdzieciomswiat@gmail.com.