Wrocław. Inwestycje w DPS‑ach. Miasto wydało aż milion złotych
Domu Pomocy Społecznej znalazły się w trudnym położeniu wskutek pandemii koronawirusa. COVID-19 sprawił, że często dochodzi w nich do zakażeń. Dlatego w tym trudnym okresie każda inwestycja w tego typu placówki jest niezwykle ważna.
W przypadku Wrocławia zdecydowano, że nowe instalacje "przyzywowe" powstaną w DPS-ach przy ul. Mącznej 3, Rędzińskiej 66/68 i Karmelkowej 25. Mają one ułatwić kontakt pacjentów z personelem pielęgniarskim. Dzięki systemowi możliwe będzie przekierowywanie przywołań od pensjonariuszy. Chociażby w przypadku, gdy personel na danym oddziale nie odbiera wezwania w określonym czasie.
Wrocław. Inwestycje w DPS-ach. Miasto wydało aż milion złotych
- Takie systemy są w szpitalach, gdzie leżą pacjenci nie mogący wstać z łóżka. Jeżeli pacjent ma np. problemy z oddychaniem, to naciska przycisk i daje sygnał dyżurującej pielęgniarce. U nas będzie to działać podobnie. Pacjent z danego pokoju może wezwać pomoc, wtedy sygnał dotrze do dyżurki - tłumaczy Wojciech Mita, który jest kierownikiem zespołu technicznego w MCUS.
Nowy system pojawi się również w toaletach i prysznicach, gdzie pacjenci i pensjonariusze również mogą mieć kłopot i mogą potrzebować pomocy.
Strajk Kobiet. Szef NSZZ Policjantów: panie szły grzecznie, my zachowywaliśmy się grzecznie
- Przycisk zostanie zamontowany na dwumetrowym sznurku przy każdym łóżku oraz w łazience. Dzięki temu sięgną po niego także osoby mające problem z poruszaniem się. Jeśli pacjent np. przewróci się pod prysznicem to może szybciej wezwać pomoc. Nasz obecny system jest już przestarzały, nie produkuje się nawet części zamiennych do niego - dodaje Mita.
Koszt instalacji w trzech obiektach wyniesie prawie 1 mln zł.