Wrocław. Grozili 15‑latkowi nożem. Trafili w ręce policji
Trzech mężczyzn groziło nożem 15-latkowi w ścisłym centrum Wrocławia i zażądało od niego 10 zł na alkohol. Jako że chłopak nie miał przy sobie portfela, oddał napastnikom swój telefon komórkowy. Na szczęście, sprawcy rozboju są już w rękach policji.
08.07.2020 11:34
Jak informuje wrocławska policja, zdarzenie miało miejsce na terenie osiedla Szczepin. Wieczorem 15-latek wyszedł na spacer z psem, ale w pewnym momencie podbiegła do niego grupka trzech młodych mężczyzn. Byli agresywni i wulgarni, zażądali od niego 10 zł na alkohol. Jednak chłopak wyszedł na spacer z psem bez portfela, miał przy sobie jedynie telefon komórkowy.
Jeden z napastników wyciągnął nóż i nim zaczął grozić 15-latkowi. Dlatego też chłopak, bez chwili namysłu, oddał im swój cenny sprzęt, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia.
Wrocław. Grozili 15-latkowi nożem. Trafili w ręce policji
Przestraszony nastolatek po powrocie do domu opowiedział o całej sytuacji rodzicom, a ci z kolei poinformowali policję o rozboju i kradzieży. Mundurowi z komisariatu Wrocław Stare Miasto bardzo szybko podjęli się interwencji, dzięki której w ciągu niespełna doby dotarli do trzech młodych mężczyzn, którzy zaatakowali 15-latka.
- Trzech mężczyzn w wieku 21, 31 oraz 36 lat zatrzymali policjanci z jednostki przy Trzemeskiej. Sprawcy zostali namierzeni w bliskiej odległości od miejsca, w którym doszło do przestępstwa. Cała trójka była już wielokrotnie notowana za przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu oraz mieniu. Po czynnościach, tego samego dnia trafili do policyjnego aresztu - informuje st. sierż. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.
Wrocław. Skradziony telefon zastawili w lombardzie
Policjantom udało się odzyskać skradziony telefon, którego wartość ustalono na ponad 500 zł. Zatrzymani mężczyźni zastawili go w lombardzie, a za uzyskane pieniądze zakupili alkohol.
- Policjanci podczas przeprowadzonych czynności zgromadzili obszerny materiał dowodowy, dzięki któremu zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd postanowił zastosować wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. 21-latek oraz jego starsi kompanii bezpośrednio z siedziby sądu zostali doprowadzeni do aresztu śledczego przy Świebodzkiej, gdzie spędzą najbliższe kilka miesięcy - dodaje st. sierż. Marcjan.
Zatrzymanym mężczyznom grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.