Wrocław. Gorszące odkrycie w centrum miasta. Ktoś wyrzucił szczeniaki do śmietnika
Do makabrycznego odkrycia doszło w samym centrum Wrocławia. Ktoś wrzucił do śmietnika kilkudniowe szczenięta. Zamknięto je w plastikowym worku, aby przypadkiem się z niego nie wydostały. Zwierzęta cudem udało się uratować.
"Co można znaleźć na śmietniku w centrum Wrocławia?" - zapytała w środowy wieczór Ekostraż, a odpowiedź na to pytanie wcale nie jest łatwa. Okazuje się bowiem, że ktoś postanowił pozbyć się kilkudniowych szczeniąt. Zapakował je w plastikowy worek, który odpowiednio przy tym zabezpieczył, po czym wrzucił do kontenera na śmieci.
Szczenięta mogą mówić o ogromnym szczęściu, bo udało się je uratować w ostatniej chwili. Jedna z mieszkanek Wrocławia poszła bowiem wyrzucić śmieci i usłyszała dość charakterystyczne piszczenie. Dlatego postanowiła przeszukać zawartość kontenera.
Wrocław. Gorszące odkrycie w centrum miasta. Ktoś wyrzucił szczeniaki do śmietnika
Kobieta domyśliła się, że w koszu na śmieci znajduje się jakieś zwierzę, ale nie mogła przypuszczać, co za chwilę odkryje. Po przerzuceniu kilku worków z odpadami, znalazła ona szczenięta, które były szczelnie zawinięte w plastikową reklamówkę.
Wrocławska Ekostraż próbuje ustalić, kto może stać za tym bestialskim czynem. Dlatego prosi o pomoc wszystkich mieszkańców ul. Łowieckiej i tej części miasta. Szczenięta znaleziono bowiem w kontenerze na śmieci przy ul. Łowieckiej 9.
"Może ktoś widział ciężarną suczkę w tej okolicy? Gwarantujemy anonimowość" - oświadczyła Ekostraż, która na wszelkie informacje w sprawie czeka na swoim Facebooku.
Wrocław. Uratowane szczeniaki są już w dobrych rękach
Ekostraż zajęła się już uratowanymi szczeniakami. Otrzymały one już mleko i specjalne maty grzewcze. Pozostaje mieć nadzieję, że maluchy przeżyją, a następnie znajdą kochający dom.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.