Wrocław. Gang mógł wyprodukować nawet 1,5 miliarda porcji amfetaminy

48-letni Hiszpan kierował gangiem, handlującym substancjami chemicznymi, z których można było uzyskać nawet 1,5 miliarda porcji amfetaminy. W styczniu przed sądem we Wrocławiu ruszy proces Ludo N.

Wrocław. W styczniu ruszy proces szefa gangu Ludo N.

Źródło zdjęć: © East News

oprac. Paulina Górnicka

19 grudnia 2019, 12:39

Jak podaje "Gazeta Wrocławska", szajka działała od stycznia 2017 do maja ubiegłego roku. W jej skład wchodziło kilkanaście osób. Przestępcy działali w całej Europie.

Chemikalia, służące do produkcji narkotyków, gangsterzy kupowali m. in. w firmach pod Wrocławiem. A pieniądze na te zakupy przestępcy przekazywali sobie na parkingu pod jednym z wrocławskich sklepów.

Gigantyczna akcja CBŚP. Tak wyglądają narkotyki za ponad milion euro [ZDJĘCIA]

Narkotyki z Wrocławia eksportowano na zachód Unii Europejskiej

Wszystkie substancje potrzebne do produkcji narkotyków przewożono do Ścinawy niedaleko Lubina. Stamtąd gotowe narkotyki i chemikalia wywożono do Belgii, Holandii i Wielkiej Brytanii.

Biegli wyliczyli, że z zabezpieczonej ilości chemikaliów przestępcy mogli uzyskać nawet 1,5 miliarda handlowych porcji amfetaminy.

Ludo N. i jego gang nie tylko sprzedawali chemikalia, ale sami produkowali też narkotyki. Śledczy zabezpieczyli mi.in. 162 kg kokainy, 170 kg heroiny, 1,5 tony haszyszu, których czarnorynkowa wartość wynosi ok. 154 mln złotych.