Wrocław. Czarownice Himmlera na Dolnośląskim Festiwalu Tajemnic
Dlaczego hitlerowcy interesowali się procesami o czary, dlaczego zgromadzili ogromne archiwum i analizowali wszystkie zapiski dotyczące przesłuchań i wyroków na kobietach podejrzanych o bycie wiedźmami? O tym tajemniczym aspekcie historii II wojny światowej będzie dziś mowa w sieciowej edycji Festiwalu Tajemnic.
Joanna Lamparska, organizatorka festiwalu, dziennikarka, autorka wielu książek o Dolnym Śląsku, jego zabytkach i tajemnicach z nimi związanych, rozmawiać będzie podczas konferencji odkrywców z Bożeną Ronowską, autorką książki "Czarownice Himmlera. Z niemieckiej kartoteki procesów o czary". Badaczka opowie o historii słynnego archiwum z czasów II wojny światowej.
Zbiór, który według wielu historyków jest unikatem na skalę światową, liczy 3884 jednostki archiwalne i dotyczy procesów o czary z lat 1385-1940. Został zebrany przez specjalną jednostkę SS pod nadzorem Heinricha Himmlera.
Dzięki pracy nazistów do naszych czasów przetrwały archiwa zawierające rejestr przypadków procesów o czary, zebranych z Europy, Stanów Zjednoczonych, Turcji, Meksyku i Indii. 49 przypadków dotyczy terenów Polski, w tym najwięcej, bo aż 34, miało miejsce w Wągrowcu.
Wrocław. Czarownice Himmlera na Dolnośląskim Festiwalu Tajemnic
Archiwa zawierają opisy przebiegu procesów, tortur i egzekucji osób posądzanych o uprawianie czarów - dla każdej z sądzonych osób zakładano osobne karty, a dla miejscowości odrębne skoroszyty. Pod koniec II wojny światowej dokumenty zostały ukryte w pałacu w Sławie.
Jak i po co ośmioosobowe H-Sonderkommando Himmlera zbierało dane, skąd wzięła się nazwa tej specjalnej jednostki SS, jakie było źródło utworzenia tej nietypowej komórki badawczej, a przede wszystkim jak to się stało, że dokumenty ocalały i gdzie są - o tym wszystkim będzie można się dowiedzieć podczas przekazu online na stronie Dolnośląskiego Festiwalu Tajemnic w środę o godzinie 20.